Xiaomi na szczycie. Oto najpopularniejsze marki smartfonów w Polsce w czasach zarazy
... choć w mojej ocenie jeszcze za wcześnie, by nazywać Xiaomi największym producentem smartfonów w Polsce.
05.08.2020 | aktual.: 05.08.2020 12:35
Firma analityczna Canalys opublikowała raport dotyczący liczby smartfonów dostarczonych w drugim kwartale 2020 w Polsce. Mowa więc o okresie, w którym szalał koronawirus,
Gwoli ścisłości: chodzi o egzemplarze dostarczone do sklepów, a nie sprzedane klientom końcowym. Jeśli jednak chodzi o rynkowe trendy, z grubsza na jedno wychodzi. Jeśli sprzedawca zamawia konkretną liczbę smartfonów danego producenta, to znaczy, że ma uzasadnione przypuszczenia, że się ich pozbędzie.
TOP 5 marek smartfonów w Polsce w drugim kwartale 2020
Lista producentów, którzy dostarczyli najwięcej smartfonów od kwietnia do czerwca prezentuje się tak:
- Xiaomi - 27 proc. (wzrost o 88 proc. rok do roku);
- Samsung - 27 proc. (spadek o 14 proc. rok do roku);
- Huawei - 18 proc. (spadek o 43 proc. rok do roku);
- Apple - 27 proc. (wzrost o 110 proc. rok do roku);
- Lenovo (Motorola) - 6 proc. (wzrost o 19 proc. rok do roku).
Canalys w swoim raporcie zaokrągla dane procentowe. Uwzględniając jednak dokładne liczby, Xiaomi minimalnie wyprzedziło Samsunga.
Nie, jeszcze nie można mówić, że Xiaomi jest w Polsce liderem
I to z przynajmniej dwóch powodów.
Po pierwsze, popularność danych marek powinno się oceniać uwzględniając dane za cały rok, a nie za 3 miesiące. Każdy producent ma inną strategię produktową i wydawniczą. W praktyce wystarczy, by jedna firma swoje najważniejsze nowości wypuściła jesienią, a druga wiosną, by dane kwartalne mogły dać fałszywy obraz wielkości poszczególnych marek.
Po drugie, dane firmy Canalys są szacunkowe, a między Xiaomi a Samsungiem nie ma nawet 1 pkt. proc. różnicy. To za mało, by jednoznacznie wskazać lidera.
Nie zmienia to jednak faktu, że Xiaomi w ciągu roku niemal dwukrotnie zwiększyło swój udział w liczbie dostarczonych egzemplarzy, co jest niemałym sukcesem. Chińczycy są na najlepszej drodze, by całkowicie zdominować nasz rynek.
Huawei zaliczył największy spadek rok do roku, a Apple największy wzrost
43-procentowy spadek Huaweia oczywiście nie powinien nikogo dziwić. Firma boryka się z problemami, w wyniku których nowe smartfony sprzedawane są bez usług Google'a, więc zainteresowanie nimi spadło.
Apple w ciągu roku urósł natomiast o 110 proc. Powód? Przed rokiem firma nie miała żadnej głośnej premiery, a w kwietniu 2020 na rynek trafił relatywnie przystępny cenowo iPhone SE, który najwidoczniej był chętnie zamawiany przez sprzedawców.
Druga połowa roku zapowiada się ciekawie. Na liście największych marek w Polsce w ujęciu rocznym może dojść do sporego przetasowania.