Lepiej późno niż wcale. iPhone 13 Pro ma dostać lepszy aparat dodatkowy
Szkoda, że Apple zamierza poprawić ten aspekt dopiero za rok.
06.11.2020 | aktual.: 06.11.2020 17:25
Apple stosuje obiektywy ultraszerokokątne od czasu iPhone'a 11. Nie da się jednak ukryć, że firma sięgnęła po komponent gorszej jakości niż topowa androidowa konkurencja. Z najnowszym flagowcem nie jest inaczej.
Ultraszerokokątny obiektyw iPhone'a 12 wymięka po zmroku
Wprawdzie ważnym usprawnieniem w przypadku iPhone'a 12 jest dodatnie do drugiego aparatu trybu nocnego, ale to wciąż mało. By nie być gołosłownym, przygotowałem szybkie porównanie w trudnych warunkach oświetleniowych.
iPhone 12 - aparat główny:
Samsung Galaxy Note 20 Ultra - aparat główny:
iPhone 12 - aparat dodatkowy:
Samsung Galaxy Note 20 Ultra - aparat dodatkowy:
O ile jakość zdjęć z aparatów głównych jest porównywalna (choć samsung wykręcił lepszą rozpiętość tonalną), a tyle aparaty dodatkowe dzieli gigantyczna przepaść. Tam gdzie Note uzyskał zadowalającą, szczegółową fotkę, iPhone wygenerował jedynie rozmydlony szum. I nie pomógł nawet tryb nocny.
Tak, Galaxy Note 20 Ultra jest droższy od iPhone'a 12. Ale:
- Galaxy S20, kosztujący mniej niż iPhone 12, ma ten sam aparat dodatkowy co Galaxy Note 20 Ultra;
- iPhone 12 Pro Max, którego ceny sięgają od 5799 do 7199 zł, ma ten sam aparat dodatkowy co iPhone 12.
Od aparatu iPhone'a 12 - który, żeby nie było, w dobrym świetle zdaje egzamin - można zatem było oczekiwać czegoś więcej. Zresztą Apple zdaje się być tego świadomy.
iPhone 13 Pro ma dostać mocno udoskonalony obiektyw ultraszerokokątny
Tak przynajmniej twierdzi ceniony analityk Ming-Chi Kuo, który powołuje się na swoje źródła powiązane z łańcuchem dostaw, które już wielokrotnie udowodniły swoją wiarygodność.
Nowością w modelach iPhone 13 Pro i 13 Pro Max ma być 6-soczewkowy obiektyw ultraszerokokątny o jasności f/1,8 z autofokusem.
Dla porównania wszystkie wersje iPhone'a 12 mają obiektyw bez autofokusu złożony z 5 soczewek, przysłonę f/2,4 oraz stałą ostrość.
Dużo wyższa jasność obiektywu zwiastuje lepszą jakość zdjęć w trudniejszych warunkach oświetleniowych. Na razie nowe szkło iPhone'ów ma być zarezerowane dla najdroższych wariantów Pro, ale w roku 2022 trafi ponoć do całej serii 14.
Szkoda, że Apple każe czekać na te oczekiwane usprawnienia tak długo, ale lepiej późno niż wcale, prawda?
Zobacz także: