Galaxy S22: kiedy premiera? Samsung kładzie nacisk na najtańszą wersję

Według ostatnich przecieków, w ofercie Samsunga ma nastąpić spore przetasowanie. Koreańczycy wierzą ponoć, że Galaxy S22 będzie znacznie popularniejszy od swoich droższych braci.

Koreański serwis The Elec donosi, że Samsung przymierza się do ruszenia z masową produkcją serii Galaxy S22. Z fabryk docierają bardzo ciekawe informacje.

Według wspomnianego serwisu, proporcjonalny rozkład nakładów produkcyjnych poszczególnych modeli ma się prezentować tak:

• Galaxy S22 (6,1 cala) - 50-60 proc.;
• Galaxy S22 Pro (6,6 cala) - 20 proc.;
• Galaxy S22 Ultra (6,8 cala) - 20-30 proc.

To o tyle ciekawe, że dla serii S21 rozkład sił wynosił 40/30/30 proc. Najwidoczniej Samsung spodziewa się, że w tym roku popularność środkowego modelu - który, według przecieków, trafi na rynek jako S22 Pro - zmaleje, a zyska na nim najmniejszy wariant. Dotychczas nakład na produkcję najtańszej wersji nie przekraczał połowy.

Koreańczycy zdają się również nie oczekiwać, by najdroższy wariant był popularniejszy od poprzednika. I to mimo faktu, że Galaxy S22 Ultra ma być pierwszym reprezentantem serii ze specjalnym slotem na rysik S Pen, dzięki czemu stanie się duchowym następcą Galaxy Note'a.

Według dotychczasowych przecieków, Samsung Galaxy S22 będzie miał:

• 6,1-calowy ekran AMOLED 120 Hz;
• czip Exynos 2200 z grafiką AMD RDNA 2;
• aparat główny 50 Mpix;
• aparat 12 Mpix z obiektywem ultraszerokokątnym;
• aparat 12 Mpix z teleobiektywem o 3-krotnym przybliżeniu optycznym;
• baterię 3700 mAh z ładowaniem 25 W.

Zmiany wizualne w tej wersji mają być czysto kosmetyczne. Samsung ma po raz pierwszy zastosować symetryczne obramowanie wyświetlacza; wcześniejsze modele miały niewielką "bródkę" u dołu ekranu.

Według serwisu The Elec, premiera serii Galaxy S22 zaplanowana jest na początek przyszłego roku.

Można więc oczekiwać, że nowe smartfony - podobnie jak poprzednia generacja - pojawią się w styczniu.

Zobacz również: