Apple podał dane. Co trzeci użytkownik iPhone'a popełnia poważny błąd

Wkurzasz się, że twój smartfon z Androidem nie dostał jeszcze aktualizacji? Po drugiej stronie barykady są użytkownicy iPhone'ów, którzy aktualizacje iOS-u mają na wyciągnięcie ręki, ale je ignorują.

iOS 15 został wydany 20 września 2021. Mogą go zainstalować użytkownicy wszystkich iPhone'ów wprowadzonych na rynek od 2015 roku, ale wielu z nich tego nie robi.

Apple opublikował nową porcję statystyk na temat adaptacji najnowszej wersji swojego systemu. Wynika z nich, że iOS 15/iPhoneOS 15 jest zainstalowany na:

• 63 proc. wszystkich iPhone'ów;
• 72 proc. iPhone'ów wydanych w ciągu ostatnich 4 lat;
• 49 proc. wszystkich iPadów;
• 57 proc. iPadów wydanych w ciągu ostatnich 4 lat.

Dane te są wręcz zatrważające. Ponad 1/3 użytkowników nie w ciągu 4 miesięcy nie zdecydowała się na aktualizację systemu, mimo że zdecydowana większość z nich ma taką możliwość.

Warto odnotować, że na początku 2021 roku Apple zdradził, że liczba aktywnych iPhone'ów przekroczyła miliard. To oznacza, że na świecie jest grubo ponad 300 milionów niezaktualizowanych urządzeń.

Powodów takiego stanu rzeczy może być wiele.

W użyciu wciąż jest sporo smartfonów wydanych przez 2015 roku, które nie załapały się na uaktualnienie. Dlatego odsetek aktualizacji dla urządzeń wydanych w ciągu ostatnich 4 lat jest wyższy (choć to wciąż mniej niż 3/4).

Wiele osób - zwłaszcza mniej technicznych - zwyczajnie ma w nosie wersję systemu i ignoruje komunikaty o aktualizacji.

Problemem może być też... wolna pamięć. Aby przeprowadzić aktualizację z iOS-u 14 do 15, potrzeba przynajmniej 5 GB wolnej przestrzeni, a nie każdy jest w stanie tyle zagospodarować. Apple dopiero od 2021 roku daje rozsądne 128 GB pamięci w najtańszych modelach, a wcześniej przez lata zalewał rynek wariantami 32 i 64 GB.

Statystyki są też zapewne zaniżane przez kraje rozwijające się (np. Indie), gdzie infrastruktura sieciowa pozostawia sporo do życzenia. Samo pobranie kilku gigabajtów danych na potrzeby aktualizacji może tam stanowić wyzwanie.

Każda kolejna wersja iOS-u - wyjąwszy nowe funkcje - wnosi także ważne łatki, które zwiększają bezpieczeństwo danych. Już choćby z tego względu dbać o to, było programowanie zawsze było aktualne.

Poza tym wieloletnie wsparcie aktualizacyjne to jedna z kluczowych cen iPhone'ów, która determinuje ich ceny. Żal nie korzystać z czegoś, za co zapłaciło się niemałe pieniądze.

Zobacz także: