Motorola Atrix – niewykorzystany potencjał [test]
Motorola Atrix z pewnością nikogo nie zaskoczy swoją obecnością na naszym rynku. Smartfon w naszym kraju dostępny jest już od dłuższego czasu, jednak wciąż ma w sobie coś, co sprawia, że warto zatrzymać się przy nim na dłużej i przyjrzeć dokładniej. Zapraszam na pełny test modelu Atrix wraz z LapDockiem.
30.03.2012 | aktual.: 30.03.2012 19:00
Motorola Atrix - Specyfikacja, zawartość zestawu, wygląd i wykonanieSpecyfikacja
Z pewnością nie jest to zasługa designu urządzenia czy choćby jego parametrów technicznych. Motorolę Atrix wyróżniają oryginalne akcesoria, które do dziś są rzadkością w rozwiązaniach konkurencji. Mowa tutaj o multimedialnej stacji dokującej oraz lapdocku przekształcającym smartfona w netbooka. To zazwyczaj wyłącznie dla tych dodatków wybierana jest Motorola Atrix.
Specyfikacja techniczna smartfona Motorola Atrix:
- wymiary: 117,8 x 63,5 x 11 mm;
- waga: 135 g;
- GSM/GPRS/EDGE 850/900/1800/1900 MHz;
- UMTS/HSPA 900/2100 MHz;
- 4-calowy ekran LCD o rozdzielczości qHD (540 x 960) z matrycą PenTile;
- układ NVIDIA Tegra 2 o taktowaniu 1 GHz;
- 1 GB pamięci RAM;
- 16 GB wbudowanej pamięci flash;
- aparat 5 Mpix z diodową lampą doświetlającą;
- możliwość nagrywania wideo w jakości 720p;
- WiFi b/g/n, DLNA, hotspot WiFi;
- Bluetooth 2.1 z EDR i A2DP;
- odbiornik GPS z A-GPS;
- żyroskop, cyfrowy kompas, akcelerometr (G-Sensor);
- czujnik światła, czujnik zbliżeniowy;
- bateria Li-Po o pojemności 1930 mAh;
- czas rozmów: do 8 godz. I 50 min. po 2G i do 9 godz. po 3G;
- czas czuwania: do 400 godz. po 2G i do 350 godz. po 3G.
Specyfikacja techniczna akcesorium Motorola Lapdock:
Zawartość zestawu
Podstawowy zestaw Motoroli Atrix nie wyróżnia się niczym na tle konkurencji. W opakowaniu znajdziemy wszystkie niezbędne akcesoria i nic poza tym. Wszystkie dodatki tj. kabel HDMI, stację multimedialną czy lapdocka trzeba kupić samodzielnie. Standardowy zestaw Atrix zawiera:
- smartfon Motorola Atrix
- bateria Li-Po 1930 mAh
- kabel microUSB do transmisji danych
- zestaw słuchawkowy
- instrukcja obsługi i karta gwarancyjna
W zestawie zabrakło karty pamięci, jednak to nie stanowi problemu. Wbudowana pamięć wielkości 16 GB zadowoli większość użytkowników. Gdyby to jednak nie wystarczyło, istnieje również możliwość zwiększenia pojemności o kolejne 32 GB dzięki slotowi kart microSD.
Wygląd i wykonanie
Obudowa Motoroli Atrix to połączenie plastikowych elementów z metalowym wykończeniem. Całość prezentuje się dość dobrze i nie ma obaw o zbyt niską trwałość elementów. Należy jednak podkreślić, że design nie jest najmocniejszą stroną Atrixa. Producent przywiązał większą wagę do jakości wykonania niż walorów wizualnych.
Przedni panel niemal w całości został zagospodarowany przez wyświetlacz. Poniżej producent umieścił 4 dotykowe przyciski odpowiedzialne za nawigację w systemie Android. Nad ekranem nie zabrakło miejsca dla głośnika rozmów, kamery wideopołączeń czy choćby czujników (zbliżeniowy i oświetlenia) wraz z diodą powiadomień informującą o nowych zdarzeniach. Przedni panel to także miejsce, na którym zostało ulokowane srebrne logo producenta.
Obudowa smartfona charakteryzuje się łagodnymi zakończeniami, dzięki czemu urządzenie wygodnie leży w dłoni. Zaokrąglone rogi sprawiają, że pomimo dość dużych gabarytów (117,8 x 63,5 x 11 mm) telefon sprawia wrażenie poręcznego i dopasuje się do niemal każdej kieszeni.
Najsłabszym punktem obudowy jest pokrywa baterii wykonana z delikatnie zmatowionego plastiku. Na pierwszy rzut oka prezentuje się ona dobrze, a powierzchnia tylko nieznacznie „łapie” odciski palców i tłuste ślady. Dobre wrażenie nieco psuje uczucie, że przez matową powłokę telefon w każdej chwili wysunie się z dłoni.
Motorola Atrix - Wyświetlacz, Bateria, System, interfejs i wydajnośćWyświetlacz
Wyświetlacz Motoroli Atrix o przekątnej 4 cali pracuje w wysokiej rozdzielczości 540 x 960 pikseli (qHD). Wykonany on został w technologii TFT LCD, jednak nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie zastosowana matryca PenTile. Pomimo tak dobrego stosunku przekątnej do rozdzielczości, PenTile sprawia, że wprawne oko zauważy charakterystyczną siatkę psującą dobre wrażenie.
Warto przypomnieć, że w technologii PenTile na jeden punkt przypadają tylko 2 subpixele (zamiast 3 w tradycyjnej RGB). W rezultacie zmniejsza to rozdzielczość efektywną.
Od ekranu w modelu Atrix nie można też oczekiwać tak żywych kolorów i idealnej głębi czerni jak w przypadku ekranów OLED-owych. Występuje tutaj także efekt smużenia, widoczny szczególnie podczas dynamicznego ruchu elementów w kolorze czerwonym. Nic złego nie można natomiast powiedzieć o kątach widzenia, które w tym modelu są bardzo dobre.
Bateria
Mocną stroną Motoroli Atrix jest bateria o sporej pojemności aż 1930 mAh. W praktyce przekłada się to na dwa dni solidnej pracy. Telefon odłączony od ładowarki o 8 rano wymagał ponownego naładowania akumulatora o godzinie 23 dnia następnego, co uważam za przyzwoity wynik, jak na urządzenie z dwurdzeniowym układem NVIDIA Tegra 2. W tym czasie sporo korzystałem z Internetu przez WiFi oraz sieć komórkową, sporadycznie grałem, wykonywałem połączenia i pisałem SMS-y. Smartfon cały czas działał w trybie synchronizacji.
System, interfejs i wydajność
Testowany przeze mnie egzemplarz pracuje pod kontrolą Androida w wersji 2.3.4 wraz z nakładką MOTOBLUR. Nakładka przygotowana przez amerykańskiego producenta ma kilka ciekawych dodatków ułatwiających korzystanie ze smartfona:
• segregowanie aplikacji w menu według własnych grup;
• profile – możliwość skorzystania z jednego z trzech profili – każdy z nich zawiera zestaw 7 pulpitów.
Interfejs smartfona niemal w całości został utrzymany w jasnych i czytelnych kolorach, co dodatkowo ułatwia nawigację. Nakładka Motoroli pod względem wydajności i funkcjonalności nieco ustępuje interfejsom HTC i Samsunga, a podstawowy pakiet widżetów nie jest tak mocno rozbudowany jak u konkurencji.
We wnętrzu Atrixa drzemie dwurdzeniowy układ NVIDIA Tegra 2 o taktowaniu 1 GHz, który znany jest ze swoich sporych możliwości. Niestety pokłady energii nie zostały w żaden sposób wykorzystane, a winę ponosi za to w dużej mierze MOTOBLUR.
O ile smartfon bardzo dobrze radzi sobie z zaawansowanymi grami, o tyle obecności Tegry 2 nie odczułem w trakcie przeczesywania zakamarków interfejsu. Nie ma mowy o nagminnym klatkowaniu, lecz ekrany przesuwają się dość topornie, co po pewnym czasie nieco zniechęca do dalszego użytkowania nakładki producenta.
Motorola Atrix - Multimedia, Aparat, Jakość rozmów i łącznośćMultimedia
Mocną stroną Motoroli Atrix są multimedia. Za sprawą wydajnego układu NVIDIA Tegra 2, telefon sprawdzi się w roli sprzętu dla mobilnego gracza. Równie dobrze smartfon wypada pod względem możliwości wideo. Podstawowy odtwarzacz obsługuje formaty XviD oraz DivX, a dwa rdzenie pracujące we wnętrz bez trudu poradzą sobie z filmami wysokiej rozdzielczości.
Użytkownik może oglądać filmy nie tylko na niewielkim 4-calowym ekranie. Możliwości smartfona poszerza port microHDMI pozwalający na podłączenie telefonu, a następnie przesyłanie dźwięku i obrazu do telewizora, kina domowego itp.
Gruntownej przebudowie uległ odtwarzacz muzyczny. Pomimo dość monotonnej stylistyki, skrywa on w swoim wnętrzu kilka użytecznych narzędzi. Poza podstawowymi funkcjami oferuje dodatkowo wyszukiwanie muzyki w serwisie YouTube oraz rozpoznawanie aktualnie odtwarzanych utworów za sprawą oprogramowania Sound Hound. W trakcie odtwarzania muzyki możliwe jest także wyświetlanie tekstu, który pobierany jest automatycznie.
Aparat
Na tylnej ścianie obudowy został umieszczony aparat o matrycy 5 Mpix wraz z lampą doświetlającą LED. Niestety producent potraktował ten element wyłącznie jako dodatek, a więc korzystając z Motoroli Atrix nie możemy liczyć na zbyt wiele. Aparat nadaje się raczej do okazyjnego użycia, niż dla amatorów fotografii.
Jakość zdjęć stoi na przyzwoitym poziomie, jednak odwzorowanie kolorów i automatyczny balans bieli pozostawiają wiele do życzenia.
Przykładowe zdjęcia:
Atrix umożliwia również nagrywanie materiałów wideo w standardzie 720p. W pełni zadowalający jest wynik 30 kl./s a jakości obrazu niewiele można zarzucić. Filmy zarejestrowane smartfonem zasługuję na ocenę dobrą, choć nieco ustępują tym, rejestrowanym topowymi modelami konkurencji. Pomimo zastosowania dwurdzeniowego procesora, producent nie zdecydował się na wykorzystanie rozdzielczości Full HD (1080p). Nie traktuję tego jako wadę, gdyż ten zabieg nie wpłynąłby na poprawę jakości obrazu.
Jakość rozmów i łączność
Jakość rozmów prowadzonych za pomocą Motoroli Atrix stoi na przeciętnym poziomie. Głos rozmówcy był dość cichy, a przy najwyższym poziomie głośności, momentami można było usłyszeć nieprzyjemne trzaski.
Na Motorolę z pewnością nie będą narzekać zwolennicy wideopołączeń. Atrix został wyposażony w przednią kamerę o rozdzielczości 2 Mpix, która rejestruje obraz o jakości zadowalającej nawet najbardziej wymagających użytkowników.
Właściciele smartfona nie mogą również narzekać na moduły łączności zastosowane w tym urządzeniu. Producent zadbał o obecność WiFi w standardach b/g/n, Bluetooth 2.1, wsparcie dla DLNA do współdzielenia multimediów oraz funkcję Hotspot WiFi pozwalająca na udostępnianie Internetu innym urządzeniom.
Motorola Atrix - LapDock, PodsumowanieLapdock
Lapdock Motoroli swoim kształcę do złudzenia przypomina tradycyjnego laptopa. Bardzo dobre wrażenie sprawia jakość wykonania obudowy. Niemal w całości została ona pokryta aluminium, a dodatki wykończone są twardym plastikiem z gumową pokrywą. Nie ma mowy o skrzypieniu elementów i słabej trwałości.
Po rozłożeniu lapdocka, użytkownikowi ukazuje się 11,6-calowy ekran LCD pracujący w rozdzielczości 1366 x 768, wyspowa klawiatura oraz touchpad. Obraz generowany przez matrycę stoi na bardzo wysokim poziomie i niejednokrotnie przewyższa jakością matryce stosowane w wielu laptopach znanych firm.
Na pochwałę zasługuje również wyspowa klawiatura QWERTY, której klawisze mają świetny skok i są dość szeroko rozstawione, co redukuje możliwość pomyłki przy pisaniu. Na klawiaturze umieszczone zostały klawisze funkcyjne (Fn) służące m.in. do zmiany głośności i jasności podświetlania.
Na wyposażeniu lapdocka jest również wbudowana bateria pozwalająca na 6 godzin ciągłej pracy. Jej stan można sprawdzić za pomocą przycisku umieszczonego na przednim boku obudowy. W tym miejscu umieszczonych jest 5 diod zapalających się adekwatnie do stanu akumulatora.
Kolejną zaletą, która szczególnie przypadnie do gustu miłośnikom muzyki są wbudowane głośniki stereo umieszczone na obu rogach obudowy. Co prawda nie mogą się one pochwalić dużą głośnością, jednak nadrabiają dobrą jakością dźwięku. Lapdock nie został wyposażony we własne gniazdo mini-jack. Nie stanowi to jednak problemu, ponieważ zestaw słuchawkowy można z powodzeniem podłączyć do smartfona.
Smartfon z lapdockiem komunikuje się za pomocą portów microUSB i microHDMI umieszczonych w rozkładanej podstawce znajdującej w tylnej części lapdocka. Poprawnie lokowany telefon w zupełności nie przeszkadza podczas korzystania z akcesorium. Niestety na tym kończą się zalety lapdocka, a czar pryska już przy pierwszym kontakcie z oprogramowaniem.
Lapdock dla Motoroli Atrix według założeń producenta miał z powodzeniem zastępować podręczny komputer, niestety skończyło się wyłącznie na planach i złudzeniach. Akcesorium niemal pod każdym względem wypada znacznie gorzej niż najprostsze netbooki.
Największym mankamentem akcesorium są jego małe możliwości. Funkcje zarezerwowane tylko dla lapdocka ograniczają się wyłącznie do komputerowej przeglądarki Firefox, menadżera plików zawartych w telefonie oraz centrum multimedialnego Motorola. Cała reszta zawiera się w dodatku o nazwie Mobile View, który wyświetla interfejs smartfona na dużym ekranie (równoznaczne z podłączeniem smartfona pod telewizor poprzez HDMI).
Oczywiście jako zaletę można uznać wygodne redagowanie wiadomości tekstowych i przeglądanie stron WWW jednak rozpoczynając testy lapdocka oczekiwałem od niego znacznie więcej.
W funkcjach akcesorium zabrakło dedykowanego edytora tekstu, a więc pozostaje wyłącznie skorzystanie z tego, zainstalowanego w smartfonie. Oznacza to, że tworząc tekst nie wprowadzimy polskich znaków tak jak na tradycyjnym komputerze (ALT + litera). Zamiast tego zmuszeni jesteśmy do dłuższego wciskania wybranej litery i wybierania dodatkowego znaku spośród rozwijanej listy (analogicznie jak wprowadzamy polskie znaki na wirtualnej klawiaturze QWERTY w smartfonie).
Wiele do życzenia pozostawia również szybkość działania. Dwurdzeniowa NVIDIA Tegra 2 nie do końca radzi sobie ze słabo zoptymalizowanym oprogramowaniem. Liczne przycięcia zdarzają się podczas przeglądania stron internetowych, ale także kiedy na lapdocku korzystałem ze zwykłych funkcji telefonu, co przy sprzęcie tej klasy nie powinno mieć miejsca.
Jedną z największych wad lapdocka jest jego brak kompatybilności z pozostałymi smartfonami. Oznacza to, że kupując lapdocka dla Motoroli Atrix jesteśmy skazani na korzystanie wyłączne z tego modelu. Oddzielne akcesorium zostało przygotowane dla modelu Razr, a więc osoby wymieniające Atrixa na ten model, będą musiały kupić również nowego lapdocka.
Istotnym powodem, dla którego pomysł połączenia laptopa i smartfona w jedno urządzenie się nie przyjął jest zaporowa cena zestawu. Zakup sprzętu Motorola Lapdoc Atrix to wydatek rzędu 1000 zł. W tej cenie dostępne są na rynku netbooki, które oczywiście mogą pracować samodzielnie, a do tego oferują znacznie większy wachlarz funkcji.
Podsumowanie
Motorola Atrix to smartfon, który zapowiadał się bardzo obiecująco. Ekran qHD połączony z popularnym i wydajnym układem Tegra 2 stawia ten model w czołówce najwydajniejszych smartfonów dostępnych na rynku. Świetnym pomysłem wydawał się również lapdock, który miał wprowadzić rewolucje na rynku mobilnych technologii.
Niestety plany te się nie sprawdziły, a na niepowodzenie złożyło się kilka czynników. Motorola Atrix w chwili prezentacji określana była jako najpotężniejszy smartfon targów CES 2011. Zanim jednak dotarła do Polski, na rynku dostępne już były znacznie ciekawsze modele konkurencji tj. Samsung Galaxy S II czy HTC Sensation.
Ratunkiem dla Atrix mogły być oryginale akcesoria, jednak ich słaba dostępność i zaporowa cena skutecznie odstraszyły potencjalnych nabywców. Kupując Motorolę Atrix wraz z lapdockiem swój budżet uszczuplimy o ponad 2000 zł. To dość dużo jak na sprzęt z ponad roczną historią, szczególnie, że w tej cenie możemy pozwolić sobie na kupno konkurencyjnego smartfona oraz netbooka klasy średniej. Jest to cena innowacyjności, która w tym przypadku nie idzie w parze z jakością, wygodą, a przede wszystkim z rozsądkiem.