Po co Samsungowi Galaxy Nexus barometr?

Podczas prezentacji Galaxy Nexusa najbardziej rzucającą się w oczy nowością był nie ekran HD Super AMOLED, nie niedoceniany aparat 5 MPix czy moduł NFC obsługiwany przez Android Beam. Wiedzieliśmy o nich już wcześniej. Niespodzianką był... barometr.

Galaxy Nexus i barometr?
Galaxy Nexus i barometr?
Mateusz Żołyniak

21.10.2011 | aktual.: 21.10.2011 10:10

Podczas prezentacji Galaxy Nexusa najbardziej rzucającą się w oczy nowością był nie ekran HD Super AMOLED, nie niedoceniany aparat 5 MPix czy moduł NFC obsługiwany przez Android Beam. Wiedzieliśmy o nich już wcześniej. Niespodzianką był... barometr.

Czy elektroniczny barometr ma zamienić nowego Nexusa w przenośną stację pogodową? Nic z tych rzeczy, jego funkcja jest dużo bardziej przydatna. Objaśnił ją wczoraj jeden z inżynierów pracujących nad systemem Android - Dan Morrill. We wpisie na serwisie społecznym Google+ postanowił on rozwiać wątpliwości związane z barometrem.

Jak się okazuje, czujnik ten to nie zabawka i został celowo dodany przez Samsunga. Ma pomóc w szybkim określaniu wysokości, na której znajduje się telefon, co usprawni łapanie fixa. Wysokość, obok danych o długości i szerokości geograficznej, powinna sprawić, że pozycja Galaxy Nexusa będzie bardzo dokładna, a odbieranie danych z satelitów GPS jeszcze szybsze. Co ciekawe, podobny mechanizm został wykorzystany już w Motoroli XOOM, ale jakoś producent nie mówił nigdy o tym głośno.

Takie zastosowanie barometru mnie zaciekawiło i czekam z niecierpliwością na informacje, czy rozwiązanie rzeczywiście się sprawdzi. Od jakiegoś czasu można zauważyć, że rozwój urządzeń mobilnych to nie tylko nowe wielordzeniowe układy ARM czy coraz lepszej jakości ekrany. W telefonach pojawia się coraz więcej czujników. Bezpowrotnie minęły czasy, kiedy absolutnym hitem była obecność czujnika zbliżeniowego czy akcelerometru.

Obecnie różne czujniki światła są standardem, akcelerometr i żyroskop sprawiają, że sterowanie w grach jest dokładniejsze, a cyfrowy kompas pomaga w korzystaniu z map i programów nawigacyjnych. Teraz dołącza do nich barometr, a to jeszcze nie wszystko. Ostatnio sporo się mówi o możliwości stosowania sensorów ciepła, wilgotności (w tym nawet na pot), mierników zmiany nastroju czy czujników pulsu. Mogłyby one być wykorzystywane zarówno w medycynie, jak i codziennym życiu. Wystarczy wyobrazić sobie telefon, który będzie reagował na zmiany naszego humoru i w zależności od zaprogramowanych wzorców pokazywał różne podpowiedzi w wyszukiwarce lub dobierał odpowiadające nastrojowi utwory w odtwarzaczu.

Na razie to melodia przyszłości. Jeśli spojrzeć jednak na takie rozwiązania, jak Siri, TellMe, Microsoft Mobile Surface czy aplikacje medyczne służące do mierzenia pulsu smartfonem, może ta przyszłość wcale nie jest tak odległa... :)

Źródło: Engadget • własne

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)