2 miliardy dolarów to cena za dalsze życie Androida?

2 miliardy dolarów to cena za dalsze życie Androida?24.09.2011 14:57
Oracle żąda 2 miliardów dolarów za Androida
Mateusz Żołyniak

Jak zapewne część z Was wie, odkąd Oracle wykupiło Suna sądzi się z Google o bezprawne wykorzystanie patentów związanych z Javą. Teraz może nastać przełom w długiej sądowej batalii obu firm.

Gigant z Mountain View od początku sporu stał na straconej pozycji. Oracle wykupując Sun Microsystems wpadło w posiadanie Javy, która udostępniana jest na licencji GNU/GPL (GNU General Public License), a także części własnościowych patentów odnośnie Javy, które nie zostały dołączone do wolnego kodu źródłowego. Patenty te zostały częściowo wykorzystane przez Google przy tworzeniu systemu Android. Co ciekawe, dotyczy to nie tylko samego systemu, ale również wirtualnej maszyny Google'a (Dalvika) i SDK systemu Android. Naruszenia te zostały od razu wykorzystane przez Oracle, które podało giganta z Montain View do sądu.

Oracle wykorzystało sporo luk w licencji GPL, a pozycja Google w procesie skazana była na porażkę - kolejne argumenty były oddalane. Ostatnio Paweł Żmuda pisał o kolejnym odrzuceniu apelacji twórców Androida. Czy okazało się to ostatecznym ciosem dla Google? Chyba tak, bo niedawno doszło do spotkania przedstawicieli obu zwaśnionych firmy - Larry'ego Page'a (Google Chief Executive) i Larry'ego Ellisona (Oracle CEO).

Przypomnę, że wcześniej Oracle zarządzało całkowitego wycofania urządzeń z systemem Android ze sprzedaży lub ponad 6 miliardów dolarów jako odszkodowanie za bezprawne wykorzystanie patentów, powołując się na ogólną liczbę 150 milionów dostępnych na rynku telefonów z Androidem i ogromnych zysków czerpanych dzięki nim przez Google. Sędzia William Alsup w lipcu odrzucił jednak te kalkulacje właścicieli Javy, uznając je stanowczo za wysokimi. Oracle teraz jednak wróciło z nowymi szacunkami odszkodowania - 1,2 miliarda dolarów za straty, które firma poniesie w 2012 roku (w odniesieniu do zysków Google) plus dodatkowe koszta. Łącznie firma gotowa przystać na ugodę opiewającą na 2 miliardy dolarów. Podczas spotkania obu panów nie doszło jednak do porozumienia.

Larry Page nie chce się zgodzić na nowe żądania i po raz kolejny powołuje się na brak uzasadnienia kalkulacji przeprowadzonych przez Oracle. Co więcej, zasugerował on, że kwota odszkodowania powinna wynosić około 100 milionów dolarów, bo za tyle licencję Javy oferowało w 2006 roku Sun Microsystems. Jak widać różnice w zdaniach obu stron są spore i nie obejdzie się bez kolejnego procesu, który został już zaplanowany na początek października i mają być rozstrzygnięte kwestie nowych żądań Oracle...

Oracle vs Google
Oracle vs Google

Walka między Google a Oracle jest nieco w cieniu innych procesów sądowych (szczególnie tych z Apple i Samsungiem w rolach głównych). Jest to jednak decydująca batalia o losy systemu Android, a sąd w niej jest po stronie właścicieli Javy. Myślę, że póki co plany Oracle są jasne. Firma ma zamiar zarobić jak najwięcej na nadużyciu giganta z Mountain View, a Google w końcu będzie musiało dobrowolnie lub wyrokiem sądu przystać na żądania. Zresztą można było się tego spodziewać już w momencie kupowania Suna, o czym więcej napisze Paweł.

Myślę jednak, że jeżeli nie zdarzy się nic niespodziewanego możemy być spokojni o losy Androida. Oracle bardziej zależy na pieniądzach niż wstrzymaniu sprzedaży Androidów. Widać jednak, że Google obawia się całego procesu i próbuje zabezpieczać się w razie niepowodzenia. Najlepszym tego przykładem jest rozwijane od jakiegoś czasu SDK Androida oparte na C/C++ czy powiększanie zaplecza patentowego (wykupienia Motorola Mobility czy ponad 1000 patentów należących do IBM-a).

Myślę, że wpis ten warto potraktować jako wstęp do przygotowywanego przeze mnie i Pawła cyklu o wojnach patentowych na rynku mobilnym, w którym przybliżymy Wam najważniejsze spory i postaramy się rozjaśnić nieco zagmatwane sytuacje.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.