Funkcje upiększające selfie to zło. Jeszcze trochę i przestaniemy się rozpoznawać na zdjęciach

Funkcje upiększające selfie to zło. Jeszcze trochę i przestaniemy się rozpoznawać na zdjęciach15.06.2018 06:31

Przerabianie selfie wbrew pozorom nie jest tylko niewinną zabawą. Nasza psychika na tym cierpi.

Gdy przeglądałem Facebooka, wyskoczyła mi reklama jakiejś aplikacji do upiększania twarzy. Nie zabrakło filmu demonstracyjnego.

Jak widać, dziewczyna z końca tego kilkunastosekundowego wideo niemal nie przypomina tej, którą widzimy na początku. Wybielone zęby, zmniejszony nos, powiększone oczy - tego typu wirtualne zabiegi przeprowadza na swojej twarzy ponoć 7 milionów osób. Tylko za pomocą tej jednej, konkretnej aplikacji.

Niewinna zabawa? Niekoniecznie.

Apki do upiększania twarzy mogą mieć druzgocący wpływ na poczucie własnej wartości

Takie fizjonomiczne manipulacje od lat są standardem w branży modowej. Wystarczy spojrzeć, jak wyglądają gwiazdy z okładek kolorowych czasopism przed i po retuszu.

Zdjęcie modelki przed i po retuszu, Źródło zdjęć: © viralscape.com
Zdjęcie modelki przed i po retuszu
Źródło zdjęć: © viralscape.com

Nie jest tajemnicą, że tak przerobione zdjęcia mają negatywny wpływ na samoocenę kobiet. Jeśli czytający nas mężczyźni myślą, że ich ten problem nie dotyczy - cóż, są w błędzie.

W 2008 roku naukowcy z University of Missouri przeprowadzili badanie, które wykazało, że mężczyźni przeglądający kolorowe czasopisma mają niższe poczucie własnej wartości niż ci, którzy wyretuszowanych zdjęć unikają. Co jednak ciekawe, okazało się, że źle na ich psychikę wpływają nie wyretuszowane zdjęcia mężczyzn, lecz kobiet.

Podczas gdy kobiety instynktownie porównują się z przedstawicielkami tej samej płci, mężczyźni zaczynają się zastanawiać, czy są wystarczająco atrakcyjni, by sprostać wymaganiom uwiecznionej na zdjęciu kobiety. Widząc wyretuszowane fotki, dochodzą do wniosku, że nie.

Dziś cały świat jest kolorowym magazynem

Zdjęcie modelki na okładce magazynu z technicznego punktu widzenia nie różni się od odpowiednio mocno wyretuszowanej fotki studentki na Instagramie. Efekt jest ten sam - widzimy zdjęcie kogoś, kto nie istnieje.

Według brytyjskiego stowarzyszenia chirurgów plastycznych, w 2017 roku liczba operacji plastycznych twarzy zmalała w Wielkiej Brytanii o 44 proc. Jako powód wskazują oni rosnącą popularność aplikacji do retuszu. Chcesz wyglądać jak gwiazda? Zamiast kosztownego zabiegu, wystarczy filtr w apce.

Niby to dobrze, ale problem w tym, że robi się z tego błędne koło. Skoro oglądanie wyretuszowanych zdjęć innych ludzi obniża samoocenę, ale retuszowanie własnych pozwala ją poprawić, to czy aby nie odczuwamy presji społecznej, by grzebać przy swoich selfie?

Jeszcze trochę i przestaniemy rozpoznawać się na zdjęciach

W ciągu ostatnich kilku lat dokonał się gigantyczny przełom w kwestii automatycznej edycji zdjęć.

W ubiegłym roku furorę zrobiła aplikacja FaceApp, która wykorzystuje sztuczną inteligencję do modyfikowania zdjęć twarzy. Jednym kliknięciem można się wirtualnie odmłodzić, postarzeć, zmienić fryzurę i zarost czy nawet dodać uśmiech lub okulary. Rezultaty są przy tym bardzo naturalne.

Zdjęcia przerobione w aplikacji FaceApp
Zdjęcia przerobione w aplikacji FaceApp

Póki co takie apki są niegroźne, bo raczej nikt nie ustawia sobie profilowego zdjęcia ze sztucznie wygenerowanym uśmiechem. Dalszy rozwój tej technologii może mieć jednak fatalne skutki.

Możesz nawet nie wiedzieć, że telefon upiększa cię na zdjęciach

Funkcję upiększania zdjęć można znaleźć na telefonach Samsunga, Huaweia, Xiaomi i wielu innych producentów. Mało tego - coraz częściej jest ona włączona domyślnie, z czego część użytkowników nawet nie zdaje sobie sprawy.

Selfie zrobione Huaweiem P20 Pro z funkcją wygładzania twarzy. W rzeczywistości wyglądam jeszcze gorzej
Selfie zrobione Huaweiem P20 Pro z funkcją wygładzania twarzy. W rzeczywistości wyglądam jeszcze gorzej

Nic dziwnego. Producentom smartfonów zależy na tym, by po zrobieniu selfie danym modelem użytkownik podobał się samemu sobie. Niekoniecznie musi sobie zdawać sprawę, z czego to wynika.

Sprawdziłem kilka telefonów różnych marek, które mam akurat pod ręką (Huawei P20 Pro, Honor 10, Samsung Galaxy A6+ i Xiaomi Mi MIX 2S). W każdym z nich upiększanie twarzy jest domyślnie włączone.

Na razie takie funkcje sprowadzają się głównie do wygładzenia czy rozjaśnienia cery, ale granica fotograficznej manipulacji z pewnością będzie przesuwana. Wiemy już, do czego są zdolne algorytmy, więc możliwe, że to tylko kwestia czasu, aż telefony bez pytania zaczną nam zmieniać fryzury czy dodawać zarost, bo inteligentne algorytmy uznają, że tak wyglądamy lepiej. Co stanie się z poczuciem własnej wartości, gdy po tym wszystkim spojrzymy w lustro?

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.