Koronawirus udowodnił, że Google skutecznie walczy z problemem fragmentacji Androida

Koronawirus udowodnił, że Google skutecznie walczy z problemem fragmentacji Androida22.06.2020 12:26
Android 6.0 Marshmallow wciąż pozwala korzystać z nowych funkcji

Wersja Androida powoli przestaje mieć znaczenie.

Jeszcze kilka lat temu niemal wszystkie wprowadzane w Androidzie zmiany wymagały aktualizacji całego systemu. Jako że sprawne udostępnienie nowej wersji oprogramowania na tysiące urządzeń o różnych konfiguracjach sprzętowych jest niemożliwe, miliony użytkowników zawsze były odcięte od nowych rozwiązań.

Google wprowadził jednak w Androidzie gruntowne zmiany, które sprawiły, że dziś problem fragmentacji nie jest już aż tak dotkliwy. Doskonale widać to po ostatnich wydarzeniach.

iOS i Android: różne sposoby aktualizacji, a efekt ten sam

Twórcy tych systemów połączyli siły, aby opracować wspólny protokół wykrywania kontaktu między użytkownikami, który ma ułatwić służbom medycznym skuteczną walkę w koronawirusem. Prace nad tym rozwiązaniem zakończyły się w maju.

Obaj giganci udostępnili swój algorytm użytkownikom w zupełnie inny sposób:

  • Apple wprowadził protokół do najnowszej wersji systemu - iOS 13.5;
  • Google udostępnił protokół aktualizując Usługi Google Play na smartfonach z Androidem 6.0 lub nowszym.

U Apple'a korzystanie z nowej funkcji wymaga instalacji najnowszej wersji systemu. U Google'a wystarczyło zaktualizowanie w tle jednego komponentu oprogramowania.

Dwa skrajnie różne podejścia, a - z punktu widzenia końcowego użytkownika - efekt taki sam

Najstarszym smartfonem Apple'a, na który można zainstalować iOS 13.5, jest iPhone 6s z 2015 roku. W tym samym roku wydany został Android 6.0 Marshmallow, który załapał się na nową wersję Usług Google Play.

Apple ujawnia, że z iOS-u 13 korzysta już 81 proc. użytkowników iPhone'ów (przy czym nie wiadomo, ilu z nich ma najnowszą wersję 13.5). Z ostatnich statystyk Androida wynika natomiast, że wersję 6.0 lub nowszą ma 84,9 proc. użytkowników.

Liczby nie kłamią. Apple i Google - stosując różne metody - zadbali o telefony z tego samego okresu, docierając w tak samo krótkim czasie do bardzo zbliżonego odsetka użytkowników.

Podobne sytuacje zdarzały się już wcześniej

Sytuacja z algorytmem wykrywającym ekspozycję na COVID-19 jest bezprecedensowa, bo mowa o dokładnie tym samym rozwiązaniu, które trafiło na dwa konkurencyjne systemy operacyjne. Już wcześniej dało się jednak zauważyć, że Apple i Google mają inne podejście do aktualizacji, które dają podobne efekty.

W 2017 roku wydany został system iOS 11, wraz z którym zadebiutowała platforma ARKit. Pozwala ona na tworzenie zaawansowanych aplikacji wykorzystujących rozszerzoną rzeczywistość.

Kilka miesięcy później Google wypuścił konkurencyjną platformę ARCore. Miała ona jednak formę komponentu, który trafił na telefony ze starszymi wersjami Androida.

Introducing ARCore

I ponownie - coś, co w przypadku iPhone'ów wymagało instalacji nowej wersji systemu, na Androidzie dało się zrobić inaczej.

Nic dziwnego, że Google utrudnia dostęp do statystyk Androida. Wersja systemu przestaje mieć znaczenie

Dawniej Google prowadził specjalną stronę dla programistów, na której co miesiąc publikowana była nowa porcja statystyk na temat popularności poszczególnych wersji Androida. Kilkanaście miesięcy temu rozwój witryny został jednak wstrzymany, a w kwietniu twórcy usunęli ją całkowicie.

Obecnie jedynym sposobem na dotarcie do statystyk jest skorzystanie z narzędzia deweloperskiego Android Studio.

Statystyki Androida - czerwiec 2020
Statystyki Androida - czerwiec 2020

W świetle ostatnich wydarzeń, wcale mnie ta zmiana polityki nie dziwi. Google dołożył wszelkich starań, by wersja Androida miała dziś dużo mniejsze znaczenie niż kiedyś. Wiele komponentów oprogramowania - wliczając w to nie tylko nowe funkcje, ale i łatki bezpieczeństwa - udostępnianych jest niezależnie od wydania systemu.

Można więc chyba powiedzieć, że Google uporał się z problemem fragmentacji Androida.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.