"Ma zainstalowane Spotify". Największe błahostki, którymi chwalą się producenci smartfonów

"Ma zainstalowane Spotify". Największe błahostki, którymi chwalą się producenci smartfonów28.09.2021 12:32

Choć wielu nowym smartfonom nie brakuje unikatowych technologii, zdarza się, że marketingowcy z różnych względów promują coś jest rynkowym standardem, gorsze od konkurencji lub błahostką niewartą wzmianki.

A robią to tak.

iPhone 13 pomieści tyle zdjęć i filmów, co tani smartfon z Androidem

Apple jako ostatnia firma na świecie przestał pakować do flagowców za średnią krajową 64 GB pamięci. Ekipa Tima Cooka jest z tego faktu tak dumna, że pochwaliła się nim na oficjalnej witrynie promocyjnej.

Dzięki hojności Apple'a, wyceniony na 4199 zł iPhone 13 pomieści tyle samo zdjęć i filmów, co chociażby Samsung Galaxy A22 5G (1049 zł) czy Redmi 10 (999 zł). Kto wie, może Apple pójdzie za ciosem i w okolicach 2027 roku dorzuci do najtańszego iPhone'a ekran 120 Hz?

Nokia G50 zaoszczędzi ci 8 sekund na instalacji aplikacji

"Tylko kilka dotknięć dzieli cię od najpopularniejszych piosenek największych artystów świata" - tymi słowami Nokia szczyci się tym, że jej smartfon ma preinstalowaną darmową apkę Spotify.

Wziąłem do ręki telefon, który niestety nie ma fabrycznie zainstalowanego Spotify i okazało się, że pobranie tej apki z Google Play zajęło aż 8 sekund.

Nietrudno więc policzyć, że wystarczy zarabiać 539 550 zł na godzinę i taka oszczędność czasu sprawia, że zakup Nokii G50 się zwraca.

Samsung Galaxy S21 Ultra i (nie)szybkie ładowanie

Galaxy S21 Ultra obsługuje ładowanie o mocy 25 W. Jest to wynik przeciętny nie tylko na tle bezpośredniej konkurencji, ale i... starszych smartfonów tego samego producenta. Bezpośredni poprzednik - Galaxy S20 Ultra - ładowany był przecież z mocą 45 W.

Fakt ten nie przeszkodził jednak Samsungowi z pochwaleniu się na swojej stronie "szybkim ładowaniem". Jak szybkim? Producent deklaruje dobicie do ponad 50 proc. w "zaledwie 30 minut".

Połowa w "zaledwie 30 minut" - brawo. Nie żeby rynek był zalany znacznie tańszymi smartfonami, które da się naładować do pełna w 34, 31 czy 17 minut.

Kup Pixela 4a za 1700 zł, bo ma czytnik linii papilarnych i wideorozmowy

W 2020 roku do oferty trafił Pixel 4a, będący tańszą alternatywą dla ówczesnego flagowca Google'a. Smartfon był tak nafaszerowany przełomowymi i unikatowymi rozwiązaniami, że w spocie promocyjnym reklamowano:

  • ładowanie 18 W;
  • aplikację Google Duo do wideorozmów;
  • czytnik linii papilarnych;
  • cenę 349 funtów (ok. 1700 zł).

Kiepski standard ładowania, apka preinstalowana na każdym smartfonie z Androidem i zabezpieczenie biometryczne będące rynkowym standardem od jakichś 7 lat, a to wszystko za równowartość 1700 zł.

Po takich reklamach portfel sam się otwiera.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.