Nowe iPady Pro oficjalnie. Mają poprawione ekrany i są piekielnie wydajne

WWDC 2017 to nie tylko nowości związane z systemami iOS 11 i watchOS 4. Gigant z Cupertino zaprezentował na niej też nowe iMaki i odświeżoną linię MacBooków, zapowiedział ciekawego iMaka Pro, a do tego ujawnił głośnik HomePod i nowego iPada Pro. Oto, co musicie wiedzieć nowego tabletu Apple'a.

Apple wprowadzą nowe iPady Pro. Poznaliśmy odświeżoną wersję 12,9-calowego modelu, który został wprowadzony w 2015 roku oraz następcę ubiegłorocznego tabletu z 9,7-calowym ekranem. Zmiany w przypadku mniejszego Pro widoczne są już na pierwszy rzut oka.

Sprzęt ten wyposażony został bowiem w panel nie 9,7-calowy, a nowy ekran o 10,5-calowej przekątnej. Jest to wyświetlacz True Tone, który przez Apple'a określany jest "najbardziej zaawansowany na rynku". Skąd to określenie?

Panel, który trafi do nowych iPadów (także 12,9-calowego) cechuje się jasnością na poziomie 600 nitów oraz niskim współczynnikiem odbicia (tylko 1,8 proc.), dzięki czemu ma gwarantować dobrą widoczność w każdych warunkach. Ekran wspiera tryb HDR (wyświetlanie obrazu o szerszym zakresie tonalnym).

Technologia Pro Motion gwarantuje do tego odświeżanie wynoszące 120 Hz. Rozwiązanie to może także zmniejszyć współczynnik odświeżania w sytuacjach, gdy system musi oszczędzać energię. Nowy panel ma do tego lepiej radzić sobie z obsługę rysika Apple Pen (opóźnienie na poziomie 20 ms).

Nieźle zapowiada się układ Apple A10X, na którym oparte są nowe iPady. Jest to sześciordzeniowa jednostka, która wyposażona został w trzy wydajne rdzenie, trzy energooszczędne oraz nową grafikę z 12 rdzeniami. Apple A10X ma być o 40 proc. bardziej wydajnie przetwarzać grafikę niż układ z poprzednich iPadów Pro, a z edycją zdjęć ma radzić sobie lepiej niż Core i7 Intela.

Czy będzie tak w rzeczywistości? To okaże się już niebawem. Teraz dodam, że Apple miał dodać nowe autorskie rozwiązania do zarządzania energią. Oba nowe iPady mają działać na pojedynczym ładowaniu przez 10 godzin, a więc tyle samo, co ich poprzednicy.

Niewątpliwym plusem jest fakt, że nowości w standardzie dostępne są z pamięcią wbudowaną o wielkości 64 GB. Droższe warianty mają kości o pojemności 256 GB i 512 GB. Nowe iPady Pro mają złącze kompatybilne z USB 3.1 i wspierają opcję szybkiego ładowania.

Apple nie zapomniało o aparatach. Do tabletów trafiły moduł główny z matrycą 12 Mpix i optyczną stabilizacją obrazu, który znany jest z iPhone'a 7. Ma on optykę o jasności f/1,8, która złożona jest z sześciu elementów, oraz lampę doświetlającą True Tone, na którą składa się system czterech LED-ów.

Dodam, że kamerka FaceTime HD na przednim panelu ma sensor 7 Mpix, optykę o jasności f/2,2 i obsługuje tryb HDR. Oba aparaty mają szybko ustawiać ostrość i przetwarzać zdjęcia.

Apple w systemie iOS 11 przygotował nowości, które powinny bardzo spodobać użytkownikom iPadów Pro. Jedną z ciekawszych jest nowy przełącznik zadań zapamiętujący, które aplikacje wykorzystywane jednocześnie przez użytkownika, czy ulepszony tryb dzielenia ekranu, który obsługuje funkcję "przeciągnij i upuść".

W oprogramowaniu pojawi się również wyczekiwany menedżer plików, z którego na dużych ekranach powinno korzystać się bardzo wygodnie. iOS 11 to również nowe opcje związane z stylusem Apple Pen (m.in. tworzenie notatek na ekranie blokady) czy klawiaturą ekranową (wyświetlanie jej na całym panelu).

Nowe iPady na rynku zadebiutują z systemem iOS 10, ale gdy tylko nowa wersja zostanie wydana oficjalnie, ich posiadacze dostaną od razu opcję aktualizacji. Nastąpi do jesienią tego roku.

Nowe iPady Pro już teraz dostępne są w przedsprzedaży, a w normalnej sprzedaży mają pojawić się w przyszłym tygodniu. Apple dla osób zainteresowanych nimi przygotował ponadto szereg dodatków, w tym pełnowymiarową klawiaturę. Oba modele będą dostępne zarówno z Wi-Fi, jak i dodatkowym modemem LTE. Ceny przedstawiają się następująco: