OnePlus X może być większym hitem niż flagowiec tej firmy

OnePlus X może być większym hitem niż flagowiec tej firmy13.10.2015 07:48
OnePlus 2
Źródło zdjęć: © facebook.com/oneplusofficial
Konrad Błaszak

Nadchodzący "średniak" OnePlusa może być ciekawszy niż początkowo zakładano. Patrząc na prawdopodobną listę dostępnych funkcji ma się wrażenie, że będzie to jeden z najbardziej dopracowanych modeli dostępnych na tym segmencie rynku.

O drugim smartfonie OnePlusa w tym roku pojawia się w ostatnim czasie coraz więcej informacji, co może sugerować, że jego premiera zbliża się wielkimi krokami. Według wcześniejszych przecieków ma to nastąpić jeszcze w tym miesiącu, co byłoby bardzo rozsądnym rozwiązaniem, ponieważ do okresu świątecznego powinien on trafić w ręce klientów. To samo źródło podało, że będzie on 5-calowym urządzeniem ze Snapdragonem 801, którego cena wyniesie 249 dolarów (950 złotych). Niedługo później do sieci trafiły kolejne plotki zdradzające nieco więcej, ale jednocześnie przeczące poprzednim. Według nich OnePlus X lub OnePlus Mini (nazwa jeszcze nie jest pewna, choć CEO firmy sugeruje, że nadchodzący model będzie miał w nazwie literę X) będzie mógł pochwalić się takimi podzespołami:

  • 5-calowy ekran IPS o rozdzielczości FullHD (1920 x 1080 pikseli) z wypukłym szkłem 2.5D oraz Gorrila Glass 3 lub 4;
  • 8-rdzeniowy procesor MediaTek Helio X10 MT6795T;
  • 2 GB pamięci RAM;
  • 32 GB pamięci wbudowanej eMMC 5.0 + slot na kartę MicroSD;
  • 13-megapikselowy aparat główny Sony IMX258 z przesłoną f/2.0 oraz dwutonową diodą LED mogący nagrywać filmy 4K;
  • 5 Mpix na przednim panelu;
  • USB typu C;
  • bateria o pojemności 3000 lub 3100 mAh (niewymienna);
  • NFC;
  • dwa głośniki o mocy 1,2 W na przednim panelu;
  • czytnik linii papilarnych na tyle urządzenia;
  • certyfikat IP67 (odporność na wodę i kurz).

Ten sam anonimowy informator ponownie napisał do gforgames.com z kolejnymi szczegółami dotyczącymi nadchodzącego smartfona. Według niego panel dotykowy zastosowany w OnePlusie Mini/X jest dokładnie taki sam, jak w Xiaomi Mi 4c. Nazywa się on Synaptics S3708 i obsługuje nie tylko SideTouch, czyli możliwość sterowania smartfonem korzystając z bocznego panelu, ale także technologię ClearTouch. To drugie rozwiązanie jest chyba jeszcze ciekawsze, ponieważ dzięki niemu smartfon wykrywa siłę nacisku i może przez to może wykonywać różne czynności. Jeśli od razu do głowy przychodzi Wam Apple 3D Touch to dobrze myślicie - to bardzo podobne rozwiązanie.

Dopracowany ma być aparat, który oprócz dwutonowej diody LED, przesłony jasności f/2.0 oraz nagrywania filmów 4K zostanie najpewniej również wyposażony w elektroniczną stabilizację obrazu (EIS) oraz detekcję fazy umożliwiającą szybkie ustawienie ostrości. Zabraknąć ma za to optycznej stabilizacji obrazu, ale Nexus 6P, który jej nie ma jest jednym z najlepszych fotograficznych smartfonów dostępnych na rynku, więc można zakładać, że i tutaj tragedii nie będzie. Dodatkowo OnePlus X może zaoferować także diodę podczerwieni, radio FM oraz dwa głośniki o mocy 1,2 W na przednim panelu, czyli rozwiązanie bardzo zbliżone jak w Alcatelu Idolu 3, gdzie radzą one sobie świetnie.

Nieco więcej zamieszana jest z samym wyglądem smartfona, ponieważ według źródła G for Games OnePlus X będzie mieć wymienne tylne klapki oraz - ze względu na wodoszczelność potwierdzoną certyfikatem IP67 - niewyjmowalną baterię. Co więcej, może pojawić się możliwość projektowania pokryw, ale na razie nie wiadomo czy OnePlus po prostu nie udostępni specjalnych plików do pobrania, z których każdy użytkownik będzie mógł skorzystać (pod warunkiem, że będzie mieć dostęp do drukarki 3D). Zamieszanie związane jest z tym, że wczoraj do sieci trafiły zdjęcia tego modelu z TENAA i na nich widać wypukłe szkło 2.5D na przodzie i tyle smartfona oraz prawdopodobnie metalową ramkę.

[1/3]
[2/3]
[3/3]

Wygląda na to, że jedynie jedno z urządzeń trafi na rynek, a drugie jest tylko prototypem testowanym przez OnePlusa. Informator mówiący o wariancie z wymiennymi klapkami zaznacza, że dostał go 2 miesiące temu, co może oznaczać, że od tamtego czasu wiele się zmieniło. Tłumaczyłoby to też, czemu w sieci pojawiają się informacje o wykorzystaniu zarówno Snapdragona 801, jak i MediaTeka Helio X10. Model w TENAA ma również baterię o pojemności 2450 mAh, czyli sporo mniej niż zakładane w innych przeciekach 3000/3100 mAh. Z drugiej jednak strony niewykluczone, że na rynku pojawią się po prostu dwa nowe urządzenia. Wszak w przeciekach przewija się zarówno nazwa OnePlus X, jak i OnePlus Mini.

Zdjęcia sprawiają moim zdaniem wrażenie, że Chińczycy nieco zapatrzyli się na serię Xperia. Drugi smartfon OnePlusa miał być przeznaczony dla ludzi szukających świetnie wyglądającego urządzenia i branie przykładu z Sony na pewno nie jest złym ruchem, ale potencjalni klienci mogliby być zawiedzeni. Poza tym na tych zdjęciach OnePlus przypomina mi najbardziej model Z1. Nie tylko miał on swoją premierę już jakiś czas temu, ale wygląda moim zdaniem i tak lepiej niż chiński smartfon na tych renderach.

OnePlus Mini / Xperia Z1, Źródło zdjęć: © TENAA / Sony
OnePlus Mini / Xperia Z1
Źródło zdjęć: © TENAA / Sony

Przecieki zdecydowanie prezentują się ciekawie i dla wielu byłby to dużo rozsądniejszy wybór niż OnePlus 2. Jeśli rzeczywiście wyglądałby świetnie, jego cena kształtowałaby się na poziomie +/- 1000 złotych, a mocną specyfikację wspierałyby ciekawe funkcje to mógłby być on hitem dużo większym niż flagowiec. Niestety aktualnie jest za dużo sprzeczności w plotkach i trzeba poczekać na jego oficjalną premierę, która może odbyć się w tym miesiącu.

Źródło: TENAA (via Vetrax嚣张卫视) via gforgames.com, gforgames.com

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.