Trzeba było tak od razu! OnePlus Nord 2 jest świetny

Trzeba było tak od razu! OnePlus Nord 2 jest świetny23.07.2021 16:25

Producent twierdzi, że to "zabójca flagowców". Po kilku dniach testów nie mam wątpliwości, że OnePlus Nord 2 to jeden z najciekawszych smartfonów do 2000 zł i bodaj najlepiej wyceniony telefon tej marki.

OnePlus Nord i Nord CE były dla mnie wielkim rozczarowaniem. Po firmie kreującą się na markę premium, która po latach postanowiła nagle wziąć się za średnią półkę, oczekiwałem czegoś wielkiej niż wypuszczenie niczym niewyróżniającego się smartfonu zrobionego na odwal.

To, że pierwszy Nord rozszedł się w ponad milionie egzemplarzy, świadczy moim zdaniem jedynie o tym, że marka OnePlus jest już na tyle silna, że samo logo jest w stanie przyciągnąć tłumy.

Tym bardziej cieszy mnie, że OnePlus Nord 2 jest czymś więcej niż próbą odcięcia kuponów od lubianej marki. Po 4 dniach z nim spędzonych widzę, że przepaść dzieląca go od poprzednika jest ogromna. Z cena - 1899 zł - pozostała niezmieniona.

OnePlus Nord 2 ma fajny bajer w postaci funkcji poprawiającej jakość filmów

Zastosowany czip Dimensity 1200-AI miał zostać mocno skrojony pod sztuczną inteligencję. Tę użyto m.in. w algorytmie poprawiania jakości odtwarzanych filmów.

Funkcja OnePlusa Nord 2 złożona jest z dwóch niezależnie aktywowanych trybów - jeden odpowiada za podbijanie ostrości, a drugi korekcję kolorów. Aby sprawdzić, jak działa, odpaliłem pierwszy film w historii YouTube'a, który najpewniej został nagrany tosterem.

Tak wideo wygląda natywnie:

Źródło zdjęć: © jawed / YouTube.com
Źródło zdjęć: © jawed / YouTube.com

A tak po korekcji kolorów i podbiciu ostrości przez OnePlusa Nord 2:

Źródło zdjęć: © jawed / YouTube.com
Źródło zdjęć: © jawed / YouTube.com

Jak widać, obraz jest ostrzejszy, a kolor skóry stał się bardziej naturalny. Co prawda na pojedynczej klatce widać efekty sztucznego wyostrzenia, ale gdy obraz jest w ruchu, poprawione wideo ogląda się dużo przyjemniej.

Poprawa ostrości działa w aplikacjach YouTube, SnapChat oraz Instagram, gdy wideo ma rozdzielczość nie wyższą niż 540p. Korekcja kolorów działa w apkach YouTube, MX Player Pro oraz VLC.

Technologia OnePlusa może się przydać w codziennym użytkowaniu

OnePlus Nord 2 poprawia jakość nie tylko starych filmów.

Gdy jest się w miejscu o słabym zasięgu - np. jadąc pociągiem między miastami - YouTube lubi z automatu obniżyć rozdzielczość filmu do marnych 240p. Wówczas wideo wygląda tak:

Źródło zdjęć: © Uwaga Naukowy Bełkot / YouTube.com
Źródło zdjęć: © Uwaga Naukowy Bełkot / YouTube.com

Po autokorekcji robi się z tego coś takiego:

Źródło zdjęć: © Uwaga Naukowy Bełkot / YouTube.com
Źródło zdjęć: © Uwaga Naukowy Bełkot / YouTube.com

Ponownie - gdy obraz jest ruchomy, poprawiony film wygląda lepiej.

Miło widzieć tak unikatową i przydatną funkcję w telefonie ze średniej półki.

OnePlus Nord 2 zaskoczył mnie swoją wydajnością

Wiele osób kręci nosem na widok układu MediaTeka zamiast jakiegoś Snapdragona, ale Dimensity 1200-AI - póki co - nie daje mi powodów do narzekań. Ba, jest wręcz przeciwnie.

Akurat mam pod ręką OnePlusa Norda CE (1499 zł), Norda 2 (1899 zł) oraz 9 Pro (4299 zł). Na każdy z telefonów wrzuciłem to samo 1-minutowe wideo 4K, które następnie wyrenderowałem z użyciem aplikacji YouCut. Oto, ile czasu zajęło wyeksportowanie filmu każdemu ze smartfonów:

  • OnePlus Nord CE - 2 minuty i 25 sekund;
  • OnePlus Nord 2 - 54 sekundy;
  • OnePlus 9 Pro - 1 minuta i 13 sekund.

Dodam jeszcze, że Galaxy S21 Ultra (5799 zł) potrzebował na to 1 minuty i 1 sekundy.

Nie wiem, czy to kwestia dobrej optymalizacji oprogramowania OxygenOS 11.3 (OnePlus Nord 2 dostał je jako pierwszy), czy tego, że Dimensity 1200-AI akurat wyjątkowo dobrze radzi sobie z wideo, ale fakty są takie, że Nord 2 w tym teście zmiótł dużo droższych rywali.

W codziennym użytkowaniu Nord 2 działa zauważalnie lepiej niż Nord CE, ale jednak ciut wolniej niż 9 Pro. Np. gra Subway Surfers ładuje się tak:

  • OnePlus Nord CE - 7 sekund;
  • OnePlus Nord 2 - 5 sekundy;
  • OnePlus 9 Pro - 4,5 sekundy.

Wyraźnie wolniej niż we flagowcu działa za to czytnik linii papilarnych. O ile OnePlus 9 Pro wymaga przyłożenia palca na ekstremalnie krótki ułamek sekundy, o tyle Nord 2 potrzebuje nieco dłuższej chwili.

W każdym razie Nordowi 2 wydajnościowo bliżej do flagowców za 4000-5000 zł niż większości średniaków za 1500-2000 zł. A to już dużo.

Piętą achillesową OnePlusa Nord 2 pozostaje jednak łączność Wi-Fi

Smartfony OnePlusa jak żadne inne mają u mnie problemy z łapaniem Wi-Fi w całym mieszkaniu. Na pewno nie jest to kwestia modułów łączności, bo wiele smartfonów z dokładnie tymi samymi komponentami radzi sobie lepiej.

Łudziłem się, że ujednolicenie kodu z ColorOS przyniesie poprawę, ale niestety - OnePlus Nord 2, mimo nowszej wersji oprogramowanie, też miewa problemy z dala od routera.

Aparat OnePlusa Nord 2 naprawdę dobrze radzi sobie w nocy

Przypomnę, że smartfon został uzbrojony w:

  • aparat główny 50 Mpix (Sony IMX766) z przysłoną f/1,88 i optyczną stabilizacją obrazu;
  • aparat 8 Mpix z przysłoną f/2,25;
  • aparat 2 Mpix z sensorem monochromatycznym.

OnePlus twierdzi w materiałach promocyjnych, że Nord 2 - dzięki nowej matrycy, optycznej stabilizacji obrazu i udoskonalonemu trybowi nocnemu - ponadprzeciętnie dobrze radzi sobie w trudnych warunkach oświetleniowych. Czy tak jest w rzeczywistości? Sprawdźmy.

Na pierwszy ogień nocna fotka w sztucznym, ale dość dobrym oświetleniu. Wszystkie zdjęcia zrobione z użyciem trybu nocnego.

OnePlus Nord CE:

OnePlus Nord 2:

OnePlus 9 Pro:

Nord 2 wygenerował dużo mniej poruszone i zaszumione zdjęcie niż Nord CE oraz lepiej poradził sobie z redukcją przepaleń w jasnych obszarach. Pod względem zakresu dynamicznego wypadł nawet odrobinę lepiej niż OnePlus 9 Pro.

Pora na cięższy kaliber. Skąpana w mroku uliczka oddalona o kilkadziesiąt metrów od najbliższych źródeł światła.

OnePlus Nord CE:

OnePlus Nord 2:

OnePlus 9 Pro:

Nord CE - rozmyta, zaszumiona papka. Droższe modele zupełnie inaczej ustawiły balans bieli, ale skok szczegółowości jest drastyczny, a poziom porównywalny. OnePlus 9 Pro uwiecznił najwięcej detali w najciemniejszych partiach, za to Nord 2 najwierniej odwzorował kolory.

A teraz dość mocne światło na pierwszym planie oraz delikatnie podświetlony kościół między skąpanymi w mroku drzewami.

OnePlus Nord CE:

OnePlus Nord 2:

OnePlus 9 Pro:

Nord CE w takiej scenerii wymiękł, a Nord 2 poradził sobie niemal równie dobrze jak 9 Pro. Co prawda może ustawił ciut za chłodną temperaturę barwową, ale przełożyło się to na bardziej atrakcyjny kolor nieba. Kwestia gustu.

W ogólnym rozrachunku OnePlus Nord 2 robi bardzo dobre zdjęcia jak na swoją klasę cenową. Więcej fotek poniżej.

[1/69]
[2/69]
[3/69]
[4/69]
[5/69]
[6/69]
[7/69]
[8/69]
[9/69]
[10/69]
[11/69]
[12/69]
[13/69]
[14/69]
[15/69]
[16/69]
[17/69]
[18/69]
[19/69]
[20/69]
[21/69]
[22/69]
[23/69]
[24/69]
[25/69]
[26/69]
[27/69]
[28/69]
[29/69]
[30/69]
[31/69]
[32/69]
[33/69]
[34/69]
[35/69]
[36/69]
[37/69]
[38/69]
[39/69]
[40/69]
[41/69]
[42/69]
[43/69]
[44/69]
[45/69]
[46/69]
[47/69]
[48/69]
[49/69]
[50/69]
[51/69]
[52/69]
[53/69]
[54/69]
[55/69]
[56/69]
[57/69]
[58/69]
[59/69]
[60/69]
[61/69]
[62/69]
[63/69]
[64/69]
[65/69]
[66/69]
[67/69]
[68/69]
[69/69]

[url=https://mega.nz/folder/MZpCmRDY#x7POnLjhqcyEd_Jpyhk2pQ]Zobacz zdjęcia w pełnej rozdzielczości[/url]

To jednak nie znaczy, że OnePlus Nord 2 może być fotograficznie stawiany na równi z flagowcami. Dodatkowy aparat z ultraszerokokątnym obiektywem jest bardzo przeciętnej jakości, a jakiegokolwiek teleobiektywu brak.

OnePlus Nord 2 dostał bardziej dopracowane oprogramowanie

OxygenOS 11.3 to pierwsza wersja systemu wykorzystująca zunifikowany kod OnePlusa i OPPO. I czuć, że pod maską jest to oprogramowanie lepiej wypolerowane.

W OnePlusie 9 Pro irytował mnie idiotycznie działający tryb nocny. Ten podczas robienia najpierw wyświetla pasek postępu, a gdy ten doleci do końca, przez wyświetlany jest komunikat "trwa optymalizacja", który na kilka sekund blokuje interfejs aparatu, uniemożliwiając zrobienie kolejnego zdjęcia.

OnePlus Nord 2 w takim samym momencie wyświetla pasek postępu z licznikiem. Gdy odliczy do zera, można od razu obejrzeć fotkę lub cyknąć kolejną.

I właśnie takie drobnostki pokazują, że ktoś się wziął do roboty. Choć przedpremierowe oprogramowanie nie jest jeszcze całkowicie wolne od błędów. 2 razy zdażyło mi się, że świeżo uruchomiona aplikacja sama się wyłączyła.

Jako że Norda 2 testuję przed premierą, jestem dobrej myśli. Wygląda na to, że zacieśnienie współpracy z OPPO wyjdzie wszystkim na dobre.

Ekran OnePlusa Nord 2 jest bardzo dobry, a głośniki po prostu OK

Telefon uzbrojony jest w 6,43-calowy ekran AMOLED z odświeżaniem 90 Hz. Co prawda konkurencyjny Samsung Galaxy A52 5G ma matrycę 120 Hz, ale różnica nie jest jakaś drastyczna. Zwłaszcza że OnePlus Nord 2 wydajnościowo lepiej radzi sobie z utrzymaniem wysokiej płynności.

Generowany obraz cieszy oko. Kolory są żywe, a obraz czytelny nawet w świetle słonecznym.

OnePlus Nord 2 ma też głośniki stereo, co samo w sobie cieszy, ale nie są to głośniki najwyższych lotów. Dźwięk jest czysty, ale płaski, mocno sopranowy. Co prawda nie miałem okazji porównać obu smartfonów bezpośrednio, ale jestem przekonany, że Galaxy A52 5G generuje bardziej mięsiste brzmienie.

OnePlus Nord 2 zachwyca wibracjami. Wygląd mi się podoba, choć kilka rzeczy bym zmienił

Poprzednie Nordy miały fatalne silniczki wibracyjne. OnePlus Nord 2 ma jedną z najlepszych haptyk, z jakimi kiedykolwiek miałem do czynienia. Jakość generowanych "kopnięć" to poziom premium. Takie detale bardzo umilają korzystanie z telefonu.

Wygląd? Podoba mi się charakterystyczna wysepka z wystającymi obiektywami. Te rozłożone są nawet bardziej symetrycznie niż w OnePlusie 9 Pro, więc OnePlus Nord 2 zdaje się być smartfonem zaprojektowanym schludniej.

Tył pokryty jest szkłem, które - w niebieskiej wersji kolorystycznej - ma porcelanowy połysk. Choć osobiście preferuję matowe wykończenia, cieszy to, że Nord 2 przynajmniej nie jest podatny na zbieranie odcisków palców.

Największym (jedynym?) minusem w całej konstrukcji jest dla mnie obramowanie. To wykonano z połyskującej plastiku, który nieudolnie imituje metal. Zastosowane tworzywo łatwo się brudzi, pewnie równie łatwo będzie się rysować i po prostu wieje tandetą. Jeśli chodzi o plastikowe ramy, wzorem do naśladowania pozostaje kanciasty mat z realme 8 Pro.

Cieszy za to, że na obramowaniu umieszczono suwak alertów, który pozwala wygodnie przełączać się między profilami dźwiękowymi.

OnePlus Nord 2 robi bardzo dobre pierwsze wrażenie. To chyba najlepiej wyceniony telefon tej marki

Ze smartfonem spędziłem dopiero 4 dni. W tym czasie katowałem go w sposób dość niestandardowy, więc za wiele nie mogę jeszcze powiedzieć chociażby o baterii. Choć ta - zgodnie z deklaracjami producenta - faktycznie ładuje się w nieco ponad 30 minut, co jest świetnym wynikiem.

"Zabójca flagowców" to może trochę dużo powiedziane, bo OnePlusowi Nord 2 brakuje flagowych rozwiązań pokroju bezprzewodowego ładowania czy teleobiektywu. Póki co i tak jest jednak dla mnie jednym z największych zaskoczeń ostatnich lat. Dawno nie widziałem tak dużego przeskoku względem poprzednika przy zachowaniu niezmienionej ceny.

W wielu aspektach Nord 2 jest tylko trochę gorszy niż OnePlus 9 i duuużo lepszy niż Nord CE. To czyni z niego bodaj najrozsądniej wyceniony telefon tej marki od lat.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.