OnePlus One to taki Nexus. Tyle że lepszy i tańszy

OnePlus One to taki Nexus. Tyle że lepszy i tańszy23.04.2014 17:02
Mateusz Żołyniak

Nie przykładałem może większej wagi do kolejnych teaserów OnePlus One'a, ale na jego oficjalną prezentację czekałem z niecierpliwością. Nie zawiodłem się.

Gdy Pete Lau ogłosił, że odchodzi z Oppo, aby stworzyć "perfekcyjnego smartfona", nie wiązałem z tymi deklaracjami wielkich nadziei. Trudno bowiem przygotować coś dopracowanego w każdym szczególe. Wprowadzenie sprzętu o świetnym stosunku ceny do jakości jest zadaniem łatwiejszym, i na to właśnie liczyłem. Efekt przerósł jednak moje oczekiwania.

Nie mam na myśli specyfikacji, którą szczegółowo opisał już Miron. Owszem, jest naprawdę dobra, ale próżno szukać dodatków oferowanych przez czołowych graczy. Nie chodzi mi o bajery pokroju pulsometru albo czytnika linii papilarnych, tylko o diodę IR, która umożliwia zamianę telefonu w pilota, panel dotykowy pozwalający na obsługę komórki w rękawiczkach czy optyczną stabilizację obrazu. Nie zachwyca mnie też oprogramowanie CyanogenMod. Cechuje się prostotą i jest dopracowane, ale liczyłem na coś więcej niż wykorzystanie różnych gestów do wywoływania aplikacji z ekranu blokady i wybudzanie za pomocą poleceń głosowych.

OnePlus One
OnePlus One

Nie można jednak odmówić Chińczykom tego, że przygotowali udaną obudowę. Ich One może nie jest najładniejszym urządzeniem, ale jego konstrukcja robi pozytywne wrażenie. Przedni, pokryty Gorilla Glass 3 panel ma wąskie krawędzie. Otacza go ramka wykonana ze stopu magnezu, który jest lekki i wytrzymały. Mało kto spodziewał się tego po chińskim start-upie, a to jeszcze nie wszystko. OnePlus pozwala na zmianę plastikowej pokrywy baterii na inną, zrobioną z lepszego materiału. Do wyboru są m.in. bambus, drewno, tajemniczy dżins czy nawet kevlar, który do tej pory był charakterystyczny dla kilku modeli Motoroli.

OnePlus One - wersje pokryw baterii
OnePlus One - wersje pokryw baterii

To wszystko w cenie 270 euro za wersję 16 GB oraz 299 euro za 64 GB (dobrze pokazuje to realną wartość modułów pamięci). Szaleństwo, ale o tym akurat nie muszę pisać. Dla mnie OnePlus One to taki Nexus, tyle że lepszy i tańszy. Pokazuje on, ile mogą kosztować dobrze wyposażone, należycie wykonane i mające dopracowane oprogramowanie smartfony. Nie napiszę "powinny", ponieważ OnePlus nie jest gigantem, który musi opłacać dziesiątki oddziałów, wielki dział R&D, osoby odpowiedzialne za sprzedaż i marketing, serwis czy wreszcie ludzi sprzątających setki biurowców. OnePlus dopiero zaczyna swoją przygodę na rynku i nie musi trzymać się reguł ustalonych przez wielkich graczy. Dla Chińczyków teraz ważne jest nie tyle zarabianie, co zyskiwanie rozgłosu i stawanie się wartościową marką.

OnePlus One
OnePlus One

OnePlus One nie zmieni rynku mobilnego i nie sprawi, że nagle producenci obniżą ceny swoich flagowców o połowę. Firmie brakuje rozpoznawalności wśród osób nieinteresujących się telefonami i prędko nie wzbudzi u nich zaufania. Zresztą na ceny flagowców nie wpłynęły nawet Nexusy, które są promowane przez Google'a. Za to uwagę na OnePlus One będą zwracać bardziej zaawansowani użytkownicy, których decyzje zakupowe mają wpływ na kształtowanie się rynkowych trendów.

Kto jednak wie, co się stanie, jeśli na globalnym rynku pojawi się więcej podobnych do OnePlus graczy. Małe, rywalizujące ze sobą ceną i jakością firmy powoli sprawiają, że Chiny przestają być dla gigantów rynkiem, na którym można sprzedać wszystko (np. ubiegłoroczne flagowce, które nie zeszły w innych krajach). Sama marka przestaje wystarczać. Coraz więcej świadomych użytkowników zaczyna ryzykować i sięga po nieznane rozwiązania. Tym bardziej że nierzadko okazują się one godne uwagi, jak na przykład OnePlus One.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.