Mam dobrą wiadomość dla czytelników Komórkomanii. Dzisiaj w moje ręce wreszcie wpadł Samsung Wave S8500, któremu w ciągu najbliższych tygodni przyjrzę się bardzo dokładnie.
Zanim zaprezentujemy Wam pierwsze filmiki z testów, dodam kilka słów, aby uzupełnić pierwsze wrażenia, które mogliście przeczytać jakiś czas temu.
Wave nie musi podobać się wszystkim, niemniej na mnie jego wygląd i wykonanie zrobiły bardzo pozytywne wrażenie. S8500 dobrze leży w dłoni, bardzo wygodnie obsługuje się go jedną ręką, a aluminiowa obudowa (która poza pokrywą baterii została wykonana z jednego kawałka metalu) sprawia wrażenie bardzo wytrzymałej. Jedyne co nie spodobało mi się, to końce telefonu wykonane z błyszczącego plastiku, które mogą obijać się.
Na dużą uwagę zasługuje ekran Super AMOLED, który poza rewelacyjnymi kolorami, ostrością obrazu i kątami, odpowiada także świetnie na dotyk. Dzięki temu, bez trudu można pisać na klawiaturze QWERTY, gdy telefon jest w pionie czy precyzyjnie trafiać w najmniejsze elementy interfejsu. Nie zabrakło także wielodotyku, który możemy wykorzystywać w przeglądarce czy galerii zdjęć. Pod względem ekranu smartfon Samsunga prezentuje się lepiej niż HTC HD2 czy iPhone.
Warto od razu powiedzieć coś więcej o systemie bada, gdyż model, który otrzymałem posiada już najnowszą wersję softu. Generalnie bada OS przypomina mieszankę Androida z iPhone OS-em - pasek powiadomień, pulpit z widżetami czy wysuwane z dołu dodatkowe menu bazują na elementach interfejsu systemu Google, a sposób zarządzania aplikacjami (instalowanie/odinstalowanie), wygląd Menu głównego czy panelu ustawień są jakby żywcem wzięte z iPhone'a. Niemniej, bada OS nie jest tanią kopią powyższych, to starannie przemyślana platforma, która wykorzystuje najlepsze cechy konkurencyjnych OS-ów. Do tego nie posiada ich ograniczeń - obsługuje multitasking, aplikacje możemy instalować na karcie pamięci, możemy dowolnie zmieniać wygląd czcionek/menu, mamy obsługę DivX i wiele więcej. System i interfejs TouchWiz 3.0 są dzięki temu proste, intuicyjne i mają bardzo duże możliwości. Dodam, że działa już Samsung Application Store, ale na większą ilość aplikacji trzeba poczekać do premiery Wave'a.
Wśród zainstalowanych programów znajdziemy: klienta poczty email, który obsługuje Exchange ActiveSync (bezproblemowa konfiguracja GMaila), odtwarzacz wideo bez problemu radzący sobie z filmami w HD (720p), nawigację Samsung LBS, przeglądarkę Dolfin Browser, która obsługuje Flasha (niemniej, do oglądania filmików na YouTube jest dedykowana aplikacja), Social Hub, który pomaga w zarządzaniu wszystkimi kontami (wiadomości, maile, Twitter, Facebook, MySpace), komunikator Palringo czy grę Asphalt 5, która dzięki wydajnemu układowi Samsung S5PC110 działa lepiej niż na Motoroli Milestone.
Na bardziej szczegółowe testy będzie musieli chwilę poczekać, a pierwsze filmiki pokażą się w ciągu kilku najbliższych dni. Jeżeli macie jakieś pytania, piszcie w komentarzach, a ja postaram się na nie, jak najszybciej odpowiedzieć.