Mam serdecznie dość NAJ w telefonach

Mam serdecznie dość NAJ w telefonach25.01.2014 14:53
Dość i już
Jan Blinstrub

Element NAJ w specyfikacji może oznaczać, że coś innego będzie działać gorzej.

W zeszłym tygodniu byłem na konferencji w Krakowie. Chciałem podesłać Bartkowi z Gadżetomanii zdjęcie z prezentacji, na którym prelegent powoływał się na jego tekst. Niestety, okazało się, że źródło na zdjęciu jest kompletnie nieczytelne. Powód? Matryca aparatu mojego HTC ma wielkie piksele, ale ich niewielka liczba sprawia, że nie ma możliwości przybliżenia i wykadrowania szczegółu na zdjęciu.

Delikatnie wykadrowane zdjęcie z konferencji. Źródło nie jest czytelne
Delikatnie wykadrowane zdjęcie z konferencji. Źródło nie jest czytelne

Matryce w urządzeniach z rodziny One to skrajność, ale przeginanie w drugą stronę również jest na porządku dziennym. Zbyt duże zagęszczenie pikseli sprawia, że w każde zdjęcie mocno ingeruje oprogramowanie negatywnie wpływając na jakość. Algorytmy odszumiające, filtry wygładzające i podbijające kolory miałyby zdecydowanie mniej pracy, gdyby producenci zamiast walki o tymczasowe NAJ zachowali zdrowy rozsądek.

Chcę, by aparat w telefonie umożliwiał wygodne dzielenie się ze znajomymi wszystkimi fajnymi rzeczami i żeby w każdych warunkach robił nieźle wyglądające zdjęcia. To wystarczy. Nie potrzebuję NAJ.

Piksele na ekranie

Gdy pojawiły się pierwsze telefony z ekranami Full HD sam dałem się ponieść wow-atmosferze. Niemal z lupą w ręku szukałem pikseli i zachwycałem się ostrością i szczegółowością obrazu. Dłuższą chwilę używam smartfona z Full HD i wiecie co? Różnica jest widoczna, ale w codziennym użytkowaniu niższa rozdzielczość w ogóle nie przeszkadza. Najważniejsze, by jakość obrazu była dobra oraz by ekran miał duże kąty widoczności i wysoką jasność. Nie potrzebuję więcej niż 250 PPI.

Nie chcę telefonów z 4,5 calowymi matrycami Full HD Sharpa, o których pisał Mateusz. Rozdzielczość HD w zupełności wystarcza na ekranie tej wielkości. Wystarcza zresztą także na większych. Niedawno przez chwilę bawiłem się LG G Flex i, mimo rozdzielczości 1280 x 720 na 6 calach, jakość wyświetlanego obrazu okazała się więcej niż satysfakcjonująca. Najważniejsze jednak, że HD zamiast Full HD realnie wpływa na poprawę wydajności telefonu i wydłuża czas pracy baterii. Dobrze widać to na przykładzie Xperii Z1 Compact. Pierwsze benchmarki pokazują, że realna wydajność w grach może być nawet o kilkadziesiąt procent wyższa, niż Xperii Z1, która ma identyczny układ, ale jest wyposażona w ekran Full HD.

Wydajność układu graficznego w benchmarku z uwzględnieniem rozdzielczości ekranu, Źródło zdjęć: © phonearena.com
Wydajność układu graficznego w benchmarku z uwzględnieniem rozdzielczości ekranu
Źródło zdjęć: © phonearena.com

Na rosnącej popularności ekranów Full HD najgorzej wychodzą ci, którzy nie mogą pozwolić sobie na sprzęt z górnej półki. Wyświetlacze są na tyle tanie, że nic nie stoi na przeszkodzie, by Full HD było w urządzeniach za kilkaset złotych. Nabywcy takich smartfonów będą cieszyć oko świetną jakością obrazu równocześnie przeklinając lagujące oprogramowanie.

Lepsze jest wrogiem dobrego

Zaskakująco często w reklamach smartfonów mówi się o bezkompromisowych rozwiązaniach, a bezkompromisowy dobór podzespołów zwykle oznacza kompromisy w użytkowaniu sprzętu. Nie o to przecież chodzi.

Motorola pokazała, że można zbudować urządzenie, które działa świetnie, mimo że nie bazuje na topowych podzespołach. Zdrowy rozsądek zachowuje także Apple. Racjonalnie dobrany i sprawdzony hardware oraz dobre oprogramowanie dają lepszy efekt, niż ładowanie do telefonu wyłącznie najnowszych rozwiązań. Niestety NAJ świetnie sprzedaje a my niestety oczekujemy najszybszych procesorów, największych ekranów i największej liczby funkcji, zamiast - po prostu - najlepiej działających urządzeń.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.