Android 4.4 wycieka na kolejnych zdjęciach. Jednak będzie to Key Lime Pie?

Dzień bez nowych przecieków na temat nadchodzącej wersji Androida byłby dniem straconym. Najświeższa (i chyba największa jak do tej pory) porcja zdjęć i zrzutów ekranu pochodzi dla odmiany z Nexusa 7. Czego ciekawego można się z nich dowiedzieć?

Android 4.4
Android 4.4
Miron Nurski

15.10.2013 | aktual.: 15.10.2013 09:00

Niemal pewne było, że nadchodząca wersja zielonego systemu zostanie oznaczona nazwą kodową KitKat, skoro nawet Google postawiło już przed swoją siedzibą batonikową statuę, Podejrzane było jednak to, że przez wszystkie dotychczasowe przecieki przewijała się nazwa "Key Lime Pie". Ostatni dowód przemawiający za tym, że tak właśnie nazywać się będzie Android 4.4 jest dość przekonywujący.

Kojarzycie tzw. easter eggi, czyli animacje prezentujące grafiki i animacje związane z wersją systemu, które wyświetlane są po kilkukrotnym tapnięciu w nazwę oprogramowania w ustawieniach? Jeśli wierzyć fotkom, do których dotarł serwis ZDNet, easter egg obecny w Androidzie 4.4 będzie wyglądał następująco:

Android 4.4 (fot. zdnet.com)
Android 4.4 (fot. zdnet.com)

Natomiast po kliknięciu w powyższe logo powinna się wyświetlić animacja zabierająca nas w podróż po wszystkich dotychczasowych wydaniach platformy.

Android 4.4 (fot. zdnet.com)
Android 4.4 (fot. zdnet.com)

Wynika z tego, że nazwa systemu to faktycznie Key Lime Pie (a właściwie KeyLimePie), a jego logo będzie po prostu stylizowane na logotyp KitKata. Wygląda na to, że całe zamieszanie wokół popularnego batonika było tylko bardzo nietypową akcją marketingową.

Warto rzucić również okiem na resztę screenshotów. Na poniższej grafice możecie zobaczyć różnice między siatką aplikacji obecną w Androidzie 4.3 a tą z wersji 4.4. Brak tutaj jednak jakichś drastycznych zmian, poza białymi ikonkami na pasku stanu i kilkoma odświeżonymi ikonami.

Android 4.4 (fot. zdnet.com)
Android 4.4 (fot. zdnet.com)

[solr id="komorkomania-pl-194369" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/2832,wycieka-kompletna-specyfikacja-nexusa-5" _mphoto="nexus-5-fot-phonearena-c-5f206aa.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4584[/block]

Kolejne zrzuty ekranu zdradzają nieco szczegółów na temat aplikacji zegara. Najwidoczniej projektanci Androida pozbyli się pogrubionej czcionki, która zagościła w systemie wraz z wersją 4.2 Jelly Bean. Szkoda, bo był to w ostatnim czasie chyba jeden z najbardziej rozpoznawalnych elementów stylistyki systemu Google'a.

Android 4.4 (fot. zdnet.com)
Android 4.4 (fot. zdnet.com)
Android 4.4 (fot. zdnet.com)
Android 4.4 (fot. zdnet.com)
Android 4.4 (fot. zdnet.com)
Android 4.4 (fot. zdnet.com)

Zmianie poddane zostanie również tło obecne w folderze z pobranymi aplikacjami.

Android 4.4 (fot. zdnet.com)
Android 4.4 (fot. zdnet.com)

Zanosi się także na to, że w Androidzie 4.4 już na starcie preinstalowany będzie zakupiony przez wyszukiwarkowego giganta pakiet biurowy Quickoffice.

Android 4.4 (fot. zdnet.com)
Android 4.4 (fot. zdnet.com)

Resztę zrzutów ekranu znajdziecie tutaj.

[solr id="komorkomania-pl-195495" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/2802,nexus-5-i-android-4-4-wyciekaja-na-7-minutowym-wideo" _mphoto="lg-nexus-5-fot-youtube-c-ed1f1bc.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4585[/block]

Dla mnie wszystkie dotychczasowe wycieki na temat nowej wersji zielonego systemu świadczą o jednym: wprowadzanie zmian wizualnych w Androidzie jest dla Google'a celem samym w sobie. Osoby odpowiedzialne za wygląd platformy nie robią nic, by doprowadzić swoje dzieło do doskonałości. Ma być po prostu inaczej. Ostatnio była pogrubiona czcionka? Teraz dajemy cienką. Tło było ciemne? Robimy jasne. Napisy były niebieskie? Zmieniamy na białe. Google wprowadzając nieustannie tego typu zmiany w kilka aspektach zatoczyło już koło i wróciło do punktu wyjścia, o czym szerzej pisałem już zresztą niemal rok temu.

Nie twierdzę oczywiście, że takie podejście jest złe. Osoby lubiące częste zmiany są z pewnością usatysfakcjonowane, a i biorąc telefon z Androidem do ręki można w 2 sekundy stwierdzić, na której wersji systemu pracuje. Niemniej jednak ostatnim wydaniem Androida, w którym Google skupiło się faktycznie na poprawie wyglądu, a nie wprowadzaniu bezsensownych zmian był Ice Cream Sandwich.

Źródło: ZDNet

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)