Apple ma problem. 120 Hz w iPhonie 12 Pro właśnie stanęło pod znakiem zapytania
Winę ponoszą ponoć dostawcy podzespołów.
24.08.2020 | aktual.: 24.08.2020 14:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały na to, że Apple planował wpakować do iPhone'a 12 Pro ekran ProMotion, wyświetlający obraz w 120 kl/s. Za częścią z licznych przecieków stoi zresztą sam producent; w systemie iOS 14 raczej nie bez powodu zaszyty został przełącznik odpowiedzialny za regulację częstotliwości odświeżania.
Plany Apple'a mogą jednak zostać pokrzyżowane przez czynniki zewnętrzne.
iPhone 12 Pro może trafić na rynek z ekranem 120 Hz, ale... niedziałającym
Nowych informacji na ten temat dostarcza Ross Young - ceniony analityk powiązany z branżą wyświetlaczy. Jego zdaniem Apple dysponuje już panelami 120 Hz, ale nawalił dostawca sterowników ekranu.
W ocenie Younga Apple ma teraz trzy wyjścia:
- znaleźć techniczne obejście problemu, co jest wyjątkowo trudne;
- poczekać na sterowniki, co może się przełożyć na znaczne przesunięcie rynkowej premiery;
- wprowadzić na rynek iPhone'a 12 Pro ze sterownikiem zdolnym do przetwarzania obrazu w 60 Hz.
Według analityka, aktualne plany zakładają wybór opcji numer 3, choć sprawy nie są jeszcze przesądzone.
Nie byłaby to pierwsza tego typu sytuacja
Przed rokiem liczne przecieki wskazywały na to, że iPhone 11 Pro miał zostać uzbrojony w funkcję bezprzewodowego ładowania zwrotnego. Ostatecznie tak się nie stało, ale krótko po premierze smartfonu na jaw wyszły interesujące szczegóły.
Ekipa iFixit po rozebraniu telefonu na części odkryła tajemnicze komponenty, które najpewniej miały służyć właśnie do dwustronnego ładowania. Miały, bo - jak wiemy - funkcja ta z jakiegoś powodu nigdy nie została aktywowana.
Jeśli iPhone 12 Pro faktycznie dostanie nieaktywny ekran 120 Hz, historia się powtórzy.