Apple psuje FaceTime'a. I to w momencie, w którym najbardziej jest potrzebny
FaceTime nie pozwala na połączenie się ze starszymi urządzeniami. Błąd w systemie czy celowe zagranie?
Przez wielu telefony firmy Apple'a są uważane za niezawodne, zwłaszcza w stosunku do konkurencyjnych smartfonów z Androidem na pokładzie. Niestety Apple od czasu do czasu też zalicza wpadkę. Tak też się stało w przypadku usługi FaceTime.
FaceTime ma problemy ze starszymi wersjami iOS-u
FaceTime po aktualizacji iOS 13.4 zaczął sprawiać problemy. Z informacji serwisu SlashGear wynika, że rozgoryczeni użytkownicy z różnych zakątków internetu mają problem z łączeniem się z urządzeniami ze starszym iOS-em. Mowa tu o wersjach 9.3.5 i 9.3.6.
FaceTime sprawia również problemy na systemie MacOS 10.15.4 przy próbie połączenia z iPhone'ami z iOS 9.3.5 i 9.3.6. Nie dotyczy to nowszych wersji.
Problemem dotknięte są leciwe urządzenia sprzed ok. 8-9 lat, jednak mimo wszystko sporo osób było zbulwersowanych tym, że nie może dodzwonić się do bliskich. Na wersjach 9.3.5 i 9.3.6 zatrzymały się:
- iPhone 4S,
- iPod Touch 5. generacji,
- iPad mini 1. generacji,
- iPad 3. i 2. generacji
Można więc pomyśleć, że działanie było celowe i miało zmusić użytkowników do zakupu nowszych urządzeń. Jeśli to prawda, to firma wybrała na to wyjątkowo kiepski moment.
Liczę jednak na to, że FaceTime padł raczej przypadkowego błędu w kodzie i Apple szybko go naprawi. Nie chce mi się wierzyć, że firma w dobie koronawirusa i izolacji odcięłaby ludzi od możliwości zobaczenia swoich bliskich.
Czy ktoś z Was miał podobne problemy? Dajcie znać w komentarzach. Jestem ciekaw, czy dotknęło to czytelników Komórkomanii.