Apple Watch 9 wraca do sprzedaży. Ale to nie koniec problemów firmy
Dostępność Apple Watchów w USA zmienia się szybciej niż pogoda.
28.12.2023 15:51
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przypomnijmy, że w październiku Komisja Handlu Międzynarodowego USA (ITC) wydała orzeczenie zakazujące importu Apple Watcha 9 oraz Ultra 2 do Stanów Zjednoczonych. Powód to stwierdzenie naruszenia patentów firmy Masimo, która oskarża Apple'a o przejęcie części pracowników i kradzież technologii monitorowania natlenienia krwi.
W oczekiwaniu na decyzję administracji Joe Bidena - która do 25 grudnia miała czas na zawetowanie decyzji Komisji - Apple zdecydował się na wstrzymanie sprzedaży zegarków w USA jeszcze przed wejściem zakazu w życie. Ostatecznie urzędnicy odmówili anulowania zakazu, ale producent postanowił złożyć w trybie pilnym odwołanie do Sądu Apelacyjnego Stanów Zjednoczonych. Ten zgodził się na czasowe wznowienie sprzedaży.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Decyzja sądu nie oznacza dla Apple'a końca problemów
Jak donosi Reuters, decyzja ma charakter tymczasowy. Teraz piłeczka znajduje się po stronie Komisji Handlu Międzynarodowego, która do 10 stycznia 2024 ma czas na rozpatrzenie wniosku Apple'a o dłuższą przerwę w procesie odwoławczym. Jeśli nie zostanie rozpatrzona pozytywnie, zegarki ponownie mogą zniknąć ze sklepów producenta.
Cytowani przez agencję obserwatorzy rynku zauważają, że ewentualny zakaz sprzedaży nie jest jedynym zmartwieniem Apple'a. Większym problemem mogą być kwestie wizerunkowe związane z poważnymi zarzutami o kradzież technologii.
Apple zapowiada, że "zdecydowanie nie zgadza się z decyzją i poszukuje szeregu opcji prawnych i technicznych, aby zapewnić, że Apple Watch będzie dostępny dla klientów". Wojna patentowa w USA w żaden sposób nie wpływa jednak na już sprzedane zegarki, ani na ich dostępność w Europie.
Miron Nurski, redaktor prowadzący Komórkomanii