Asystent Google już u pierwszych polskich użytkowników. Mnie udało się uruchomić go siłą
Google Assistant jest w Polsce testowany już od kilku miesięcy. Wygląda na to, że zamknięte testy zmierzają ku końcowi, bo gigant po cichu włączył usługę pierwszym użytkownikom.
03.10.2018 | aktual.: 26.02.2020 18:08
Co to jest Asystent Google?
Asystent Google to funkcja smartfonów, która pozwala na głosową interakcję z telefonem. Wykorzystuje sztuczną inteligencję, aby zrozumieć kontekst wypowiedzi. Umożliwia to bezdotykową obsługę smartfonu bez konieczności wypowiadania ściśle określonych komend.
W sprawie Asystenta Google po polsku skontaktowało się z nami dwóch czytelników. Usługa zaczęła u nich działać sama z siebie; po prostu po przytrzymaniu klawisza Home, zamiast wyszukiwarki Google pojawił się konfigurator Assistanta.
Okazuje się, że takich osób jest więcej. Możliwość korzystania ze spolszczonego Assistanta potwierdziło kilku członków grupy Google Now / Asystent Polska.
Działanie Asystenta Google po polsku udało mi się wymusić
Szukając informacji na temat usługi, trafiłem na film, na którym jeden z użytkowników aktywował polskiego Asystenta ręcznie.
Google Assistant po polsku - jak włączyć
Według filmiku wystarczy:
- uruchamiać wyszukiwanie głosowe i wypowiadać frazę \weather in Warsaw\ do czasu, aż telefon najpierw zacznie odpowiadać po angielsku, a następne wyświetli dymkowy interfejs Asystenta;
- powtarzać frazę \pogoda\ i obrócić ekran do orientacji poziomej (to chyba ważne), aż ponownie zacznie odpowiadać po polsku.
U mnie trwało to o wiele dłużej, a w międzyczasie zainstalowałem aplikację Google w wersji beta, choć to chyba nie jest konieczne. Ostatecznie się jednak udało - mogę rozmawiać z Asystentem po polsku.
Co istotne - u mnie telefon zaczął władać polszczyzną dopiero w momencie, gdy ustawiłem ekran w orientacji poziomej. Dokładnie tak jak na wspomnianym filmie, choć myślałem, że to po prostu błąd podczas nagrywania.
Przed Google'em jeszcze sporo pracy
Możliwości polskiego Asystenta są spore, ale daleko do tego, co da się zrobić po angielsku. Aplikacja nie zawsze perfekcyjnie załapuje kontekst. Widać też mniejsze niedoróbki jak błędna odmiana wyrazów przez przypadki.
Sporą zaletą Asystenta jest ciągłość prowadzonych konwersacji. Gdy pytam o wiek Baracka Obamy, a następnie doputuję "ile lat ma jego żona", Assistant wie, o co mi chodzi.
Można też wydawać polecenia związane z funkcjami telefonu. Asystent bez problemu radzi sobie z komendami pokroju "włącz latarkę" czy nawet "zrób mi zdjęcie".
Asystent potrafi też opowiadać bajki, wiersze i dowcipy. W trakcie opowiadania bajki o tosterze, w tle słyszałem dźwięki wydawane przez to urządzenie. Asystent zaśpiewał też "Sto lat", gdy o to poprosiłem.
Kiedy Asystent Google po polsku dla wszystkich?
Tego niestety nie wiadomo, bo Google oficjalnie jeszcze niczego nie komunikuje. Prawdopodobnie firma rozszerzyła testy na większą liczbę użytkowników, by upewnić się, czy wszystko jest już OK. Od ich wyników zależeć będzie, ile czasu potrwa dopinanie wszystkiego na ostatni guzik. To mogą być godziny, dni albo tygodnie.
A czy wam Google włączył już polskiego Asystenta lub udało się wam uruchomić go ręcznie?