Twój smartfon poda ci tytuły wszystkich piosenek, które dziś słyszałeś
Zastanawiasz się, jak się nazywa piosenka, którą słyszałeś wczoraj w pubie i żałujesz, że nie odpaliłeś w porę Shazama? Nic straconego.
Shazam to jedna z tych aplikacji, które po przesiadce na nowy telefon instaluję w pierwszej kolejności. Rozpoznawanie tytułów piosenek, mimo iż nie jest niczym nowym, wciąż uważam za jedną z najprzydatniejszych funkcji smartfonów. Teraz jedna z moich ulubionych apek stała się jeszcze lepsza. Albo gorsza. Sam jeszcze nie wiem.
Auto Shazam ląduje na Androidzie
Jest to znana już użytkownikom iOS-u funkcja, która pozwala aplikacji na ciągłe nasłuchiwanie dźwięków w tle i identyfikowanie muzyki; nawet jeśli ekran jest wygaszony, a telefon zablokowany. Program gromadzi dane na temat wszystkich zidentyfikowanych utworów, a po jego odpaleniu użytkownik ma dostęp do listy tytułów.
W teorii - super. Niejednokrotnie zdarzyło mi się, że zanim zdążyłem wyciągnąć telefon i uruchomić Shazama, interesujący mnie kawałek przestał lecieć. W praktyce jednak widzę trzy poważne problemy.
Gdy funkcja Auto Shazam jest włączona, telefon nieustanie zbiera z tła wszystkie dźwięki. Nawet wierząc w szlachetne intencje twórców, ciężko nie myśleć o tym, że jest się podsłuchiwanym przez kolejny podmiot (wszak Google też swoje słyszy). W dodatku bez przerwy.
W ramach testów uruchomiłem tryb Auto Shazam jakieś dwie godziny temu. Póki co nie widzę, aby zużycie energii drastycznie wzrosło, przy czym apka faktycznie sprawnie chomikuje tytuły słuchanych przeze mnie utworów. Cudów jednak nie ma - na dłuższą metę apetyt na baterię będzie pewnie odczuwalny.
Problem trzeci - bałagan w aplikacji
Shazam nie wie, czy odtwarzany w tle kawałek cię interesuje - zbiera wszystko jak leci. Kiedy warto włączyć tryb Auto Shazam? Głównie wtedy, gdy spodziewasz się, że jakiś kawałek może wpaść ci w ucho. Np. gdy wychodzisz na imprezę.
W klubie możesz usłyszeć nawet 20 kawałków na godzinę. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że po dobrej imprezie wrócisz do domu z ponad setką zidentyfikowanych utworów. Znalezienie wśród nich tych, które ci się spodobały raczej nie będzie łatwe i przyjemne.
Jeśli mimo wszystko jesteś zainteresowany nową funkcją, wystarczy że pobierzesz najnowszą wersję Shazama ze Sklepu Play, a na jej ekranie głównym aktywujesz tryb Auto.
