Nowy typ złośliwych aplikacji na Androida. Bombardują reklamami i nie chcą się dać łatwo usunąć
W Sklepie Play nie brakuje nieuczciwych programistów, z którymi Google stara się regularnie walczyć. Twórcy aplikacji na Androida znaleźli jednak kolejny sposób na łatwy zarobek kosztem uprzykrzania życia użytkownikom.
06.03.2019 | aktual.: 06.03.2019 16:16
Sprytną sztuczkę deweloperów odkrył Lukas Stefanko, niezależny ekspert do spraw bezpieczeństwa sieciowego. Na czym polega oszustwo?
Aplikacje na Androida udają, że się usunęły
Cały mechanizm wygląda tak:
- użytkownik pobiera aplikację;
- na pulpicie głównym tworzy się skrót;
- użytkownik uruchamia aplikację;
- aplikacja usuwa z pulpitu głównego własny skrót oraz tworzy drugi, fałszywy.
I w czym problem? Otóż utworzona przez apkę fałszywa ikona nie pozwala na odinstalowanie programu z poziomu pulpitu głównego. Po przytrzymaniu ikony można jedynie usunąć sam skrót. Aby usunąć apkę całkowicie należy udać się do szuflady aplikacji lub Google Play.
W międzyczasie sama aplikacja na telefonie zostaje i bombarduje użytkownika pełnoekranowymi reklamami. Nawet gdy nie jest używana.
Lukas Stefanko uwiecznił cały proces na powyższym filmie.
Oszustwo sprytne i skuteczne
W Sklepie Play można natknąć się na komentarze świadczące o tym, że nie brakuje osób, które dały się złapać na sztuczkę z fałszywą ikoną. Użytkownicy narzekają na to, że apka wyświetla reklamy nawet po jej odinstalowaniu, nie zdając sobie sprawy, że usunęli samą ikonę, a nie aplikację.
Przynajmniej reakcja Google'a była szybka
Wspomniany ekspert do spraw bezpieczeństwa znalazł w Google Play trzy aplikacje, które wykorzystywały ten mechanizm: Super Camera Lite, Excellent Camera oraz Ideal Camera. Niedługo po publikacji tweeta apki zniknęły ze Sklepu.
Nie wiadomo jednak, ile tego typu programów wciąż czyha w Google Play i ile jeszcze się pojawi.
W przypadku aplikacji fotograficznych trzeba zachować szczególną ostrożność
Warto zauważyć, że wszystkie wskazane przez eksperta złośliwe programy to narzędzia fotograficzne. Coś takiego zdarza się zresztą nie pierwszy raz. Gdy pisałem o fałszywych ocenach w Google Play, problem również został dostrzeżony na przykładzie programu do robienia zdjęć.
Prostą aplikację fotograficzną stworzyć i przemycić do wirtualnego sklepu jest o wiele łatwiej niż chociażby rozbudowaną grę. W dodatku ta kategoria cieszy się dużą popularnością. Trzy wspomniane apki miały łącznie przynajmniej 700 000 pobrań, choć z uwagi na nieprecyzyjne dane ujawniane przez Google'a, mogło ich być ponad milion.