Canonical zaprezentował Ubuntu dla tabletów, czyli ostatnie ogniwo swojego środowiska

Wczorajsza prezentacja przygotowana przez firmę Canonical nie wywołała w Sieci większego zaskoczenia. Sam licznik umieszczony na stronie sugerował czego powinniśmy się spodziewać, o czym wcześniej wspominał Adrian. Ubuntu dla tabletów zostało oficjalnie zapowiedziane. Czy warto zwrócić uwagę na nowego gracza?

Ubuntu dla tabletów
Ubuntu dla tabletów
Tomasz Hamryszak

20.02.2013 | aktual.: 20.02.2013 11:52

Wczorajsza prezentacja przygotowana przez firmę Canonical nie wywołała w Sieci większego zaskoczenia. Sam licznik umieszczony na stronie sugerował czego powinniśmy się spodziewać, o czym wcześniej wspominał Adrian. Ubuntu dla tabletów zostało oficjalnie zapowiedziane. Czy warto zwrócić uwagę na nowego gracza?

Założeniem firmy Canonical jest stworzenie uzupełniającego się środowiska, w skład którego wchodzić będą smartfony, tablety oraz komputery. Na wczorajszej prezentacji zostało przedstawione ostatnie ogniwo tego układu, czyli Ubuntu dla tabletów.

Linux dla tabletów przygotowany dla Canonicala do złudzenia przypomina wersję tego systemu przystosowaną do smartfonów, którą producent przedstawił na początku poprzedniego miesiąca. Elementami, które mają go wyróżniać na tle konkurencji są gesty oraz komendy głosowe mające ułatwiać pracę z tabletem, a także wyeliminować konieczność korzystania z fizycznych przycisków.

Interfejs współpracujący z gestami został tak zaprojektowany, aby każdy bok ekranu odpowiadał określonej funkcji. Delikatne przeciągnięcie palcem po lewej krawędzi tabletu aktywuje listę ulubionych aplikacji, a przesunięcie palca przez całą długość ekranu (od lewej do prawej) uruchomi spis wszystkich zainstalowanych i pracujących w tle programów. Dotknięcie górnej części ekranu wyświetli pasek powiadomień z ustawień, a natomiast przeciągnięcie od dołu ekranu pozwala wyświetlić menu/opcje uruchomionej aktualnie aplikacji.

Ubuntu dla tabletów
Ubuntu dla tabletów

Ciekawa funkcja została ukryta przy prawej krawędzi ekranu. Side Stage, bo tak nazywa się wspomniany dodatek, pozwala na wyświetlanie dodatkowej aplikacji z boku ekranu w smartfonowym formacie. Dzięki temu główna aplikacja wciąż jest aktywna, a druga, przeniesiona do Side Stage zajmuje mniej niż 1/3 ekranu.

Ubuntu dla tabletów obsługuje również wiele kont użytkowników, a także tryb gościa znany już choćby z nowego Androida. Poszczególni użytkownicy tabletu nie będą musieli martwić się o swoje prywatne dane, bowiem system Canonicala zapewnia pełne szyfrowanie dysku. Więcej informacji o systemie znajdziecie w poniższej prezentacji:

Ubuntu for tablets - Full video

Producent określił również wymagania minimalne dla swojego systemu, a także preferowaną specyfikację dla high-endowych tabletów. Tablet, który ma pracować pod kontrolą Ubuntu będzie musiał być wyposażony w dwurdzeniowy procesor Cortex A15, 2 GB pamięci RAM oraz przynajmniej 8 GB pamięci wewnętrznej. Przekątna ekranu powinna mieć od 7 do 10 cali.

Bardziej zaawansowane tablety z Ubuntu na pokładzie powinny mieć czterordzeniowego Cortexa A15 lub Intela x86, 4 GB pamięci RAM oraz 8 GB pamięci wbudowanej. W tym przypadku sugerowane przez producenta przekątne ekranów oscylują w granicach 10-12 cali. Canonical zapewnia, że tablet o takich podzespołach będzie można z łatwością zmienić w pełnoprawny komputer – wystarczy tylko podłączyć myszkę i klawiaturę.

System Ubuntu dla tabletów w wersji dla deweloperów dostępny będzie już jutro. W tej chwili będzie można go uruchomić w na tabletach Nexus 7 oraz Nexus 10. Tabletowa dystrybucja Linuxa zostanie szerzej przedstawiona podczas targów Mobile World Congress w Barcelonie.

Wśród nowych systemów operacyjnych panuje moda na gesty oraz komendy głosowe. Trend ten można było zaobserwować na prezentacji BlackBerry 10, a teraz z gestów robi użytek Ubuntu. Czy nowe wydanie Linuxa ma szansę podbić rynek? Wszystko jak zwykle pozostaje w rękach deweloperów.

Źródło: Ubuntu

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)