Chińczycy znowu zaskakują. Tym razem kopiując pomysł Sony

Chińczycy znowu zaskakują. Tym razem kopiując pomysł Sony

Chińczycy znowu zaskakują. Tym razem kopiując pomysł Sony
Mateusz Żołyniak
26.04.2014 09:47, aktualizacja: 26.04.2014 11:47

Myślałem, że chińskie firmy w tym tygodniu niczym już nie zaskoczą. Myliłem się...

Hitem tego tygodnia na rynku mobilnym była bezsprzecznie prezentacja zapowiadanego od dawna OnePlus One, który odznacza się rewelacyjnym stosunkiem ceny do jakości. Nie oznacza to jednak, że inne chińskie firmy stoją z boku i przeglądają się działaniom konkurentów.

Obraz

Vivo przygotowuje bowiem swojego fotograficznego smartfona Xshot, o którym wspominałem już jakiś czas temu. Niedawno w sieci pojawiły się benchmarki tego urządzenia i okazało się, że modelowi udało się przekroczyć barierę 40 tys. punktów w programie AnTuTu. Może wynikać to z odpowiedniego trybu w oprogramowaniu, ale wynik i tak robi wrażenie.

Podobnie zresztą specyfikacja nowego urządzenia Vivo. Ma mieć ono ekran FullHD, 3 GB pamięci RAM, a jego sercem będzie czterordzeniowy Snapdragon 801 z rdzeniami Krait 400 o taktowaniu do 2,5 GHz (w wersji AC). Z kolei za robienie zdjęć będzie odpowiadał aparat z optyczną stabilizacją obrazu (OIS), podwójną lampą diodową oraz optyką o jasności f/1.8. Zapowiada się więc kolejne ciekawe urządzenie, które z pewnością będzie oferowane za rozsądną kwotę (przynajmniej w Państwie Środka).

Jeszcze większym zaskoczeniem były zdjęcia nowego produktu Oppo, które pojawiły się w serwisie Weibo. Nie jest to jednak smartfon, a doczepiany obiektyw do smartfonów. Rozwiązaniem tym jakiś czas temu błysnęło Sony, a Chińczycy mają już dla niego konkurencję.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/3]

Produkt Oppo ma mieć mieć obiektyw z 10-krotnym zoomem, ale jego dokładne parametry nie są znane. Podobnie jak w urządzeniach Sony, obiektyw będzie mieć własną baterię oraz moduły Wi-Fi i Bluetooth, które pozwolą na komunikację ze smartfonem i szybkie przesyłanie zdjęć. Będzie tez NFC do błyskawicznego parowania. Konkurencji nigdy za mało, a do tego obiektywy Oppo mogą być tańsze niż rozwiązania Sony.

Muszę przyznać, że z tygodnia na tydzień producenci z Państwa Środka coraz bardziej mnie zaskakują. Mają zarówno coraz więcej własnych ciekawych rozwiązań, jak również coraz śmielej powielają udane produkty konkurencji. Co ważne - efekty ich prac często są bardzo udane.

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)