Czy (już) nadchodzi era telefonów LG z pico-projektorami?
Poprzednia próba wprowadzenia na rynek telefonów ze zintegrowanymi pico-projektorami zakończyła się dla LG niepowodzeniem. Południowokoreańska firma nie pogodziła się z porażką, jaką poniósł jej pierwszy telefon, i już pracuje nad nowymi rozwiązaniami.
Poprzednia próba wprowadzenia na rynek telefonów ze zintegrowanymi pico-projektorami zakończyła się dla LG niepowodzeniem. Południowokoreańska firma nie pogodziła się z porażką, jaką poniósł jej pierwszy telefon, i już pracuje nad nowymi rozwiązaniami.
Świadczyć o tym może chociażby fakt powstania wniosku patentowego opisującego sposób zdalnej obsługi dotyku i/lub gestów wykonywanych przez użytkownika względem wyświetlanego przez projektor obrazu. Może on zwiastować rychłe wprowadzenie na rynek nowych rozwiązań w zakresie zintegrowanych z telefonami projektorów, jak również przynieść przełom w ich obsłudze.
Idea jest prosta - należy zidentyfikować wskaźnik (nasz palec), którego cień pada na projekcję, określić dystans i trasę pomiędzy nim a obrazem. Ma to wystarczyć do obsługi wszelkich zdarzeń. Z pewnością wymaga to odpowiedniej mocy obliczeniowej i specjalnego oprogramowania. Jeśli kwestie te zostaną rozwiązane, a wprowadzone rozwiązania będą dopracowane i wystarczająco dobre, mają szansę zdobyć serca użytkowników i na stałe zagościć w nowoczesnych smartfonach.
Źródło: unwiredview.com