Ericsson odchodzi do lamusa, niech żyje Sony (Mobile Communications)

O przejęciu było głośno już od kilku miesięcy, a na tegorocznych targach CES zostało ono potwierdzone. Od teraz wszystkie nowe smartfony będą sygnowane logo Sony. Odkupienie 50% udziałów w spółce joint venture kosztowało japoński koncern niespełna 1,5 mld dol., a operacja zmiany marki ma się zakończyć w połowie roku.

Dzięki przejęciu smartfony firmy mają być dużo lepiej zintegrowane z jej innymi usługami, jak platforma PlayStation czy serwis Video Unlimited. To tylko jedna z wielu zmian, jakie czekają koncern. Pierwszym ich zwiastunem jest nowa linia smartfonów Xperia NXT. Jej najciekawszy przedstawiciel to model Xperia S, czyli pierwszy dwurdzeniowy telefon Sony.

Układ Qualcomm Snapdragon MSM8260 o taktowaniu 1,5 GHz to niejedyna zaleta Xperii S. Ma ona rewelacyjny wygląd, ekran Reality Display o rozdzielczości 1280 x 720 i technologię Bravia Mobile, aparat 12 Mpix z sensorem Exmor R, obsługuje NFC, a na jej pokładzie znajdują się aż 32 GB wbudowanej pamięci. Xperia S jest pierwszym telefonem firmy, który na tle najmocniejszych modeli konkurencji nie ma się czego wstydzić. Ba, obecnie to jeden z najlepszych smartfonów na rynku.

Przejęcie udziałów Ericssona przez Sony może pociągnąć trendy, które zostały zapoczątkowane w 2011 roku. W efekcie wkrótce może pojawić się nowa, ulepszona Xperia PLAY, która będzie oparta dwurdzeniowym układzie i wyposażona w HDMI. Już pierwszy PLAY wniósł powiew świeżości i w dużej mierze dzięki niemu (oraz staraniom Nvidii) w ciągu kilku miesięcy Android stał się świetną platformą dla komórkowych graczy.

Czy następca Xperii PLAY ma szanse na sukces? Z pewnością tak, a gwarancją popularności może być dodanie obsługi gier z wyższych niż PSOne generacji konsoli PlayStation, o czym mówi się od jakiegoś czasu.

Sony planuje upowszechnić dostęp do multimedialnych serwisów Video Unlimited i Music Unlimited, których obsługa została już dodana do modelu arc S czy Sony Tablet S w ubiegłym roku. Serwisy mają stanowić konkurencję dla podobnych rozwiązań rywali rynkowych, jak Samsung Music Hub czy HTC Watch. Sony nie wyklucza też licencjonowania na szeroką skalę certyfikatu PlayStation, co pozwoli innym producentom korzystać z bazy legendarnych gier.

Rok 2012 w wykonaniu Sony Mobile Communcations to również opracowanie nowych i bardziej konkurencyjnych tabletów. Mają one stać się pierwszymi prawdziwymi tabletami-konsolami. Być może powalczą z Project Fiona firmy Razer, o którym więcej napiszę w osobnym wpisie.

Wykupienie udziałów Ericssona może wyjść na dobre firmie Sony i szybko wzmocnić jej pozycję na rynku smartfonów, czego doskonałym przykładem jest bardzo ciepłe przyjęcie Xperii S. Dla zwykłych użytkowników zmiana nie powinna być zauważalna - jedyna różnica to napis Sony na obudowie zamiast logo Sony Ericssona. Mnie będzie trochę brakować Ericssona, który miał swój wkład w rozwój rynku mobilnego i telekomunikacyjnego, ale niestety reguły rynkowe są twarde.