FaceApp: internet oszalał na punkcie aplikacji do postarzania twarzy. Sprawdziłem jej skuteczność
Chcesz wiedzieć, jak będziesz wyglądał na starość? Jest na to aplikacja. Sprawdziłem, jak sobie poradzi ze znanymi aktorami, a konkretnie ich zdjęciami z młodości. Wniosek - FaceApp jest diabelnie skuteczny.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
... i to aplikacja nie pierwszej świeżości. FaceApp, bo o niej mowa, zadebiutowała w 2017 roku. Apka wykorzystuje sztuczną inteligencję do modyfikowania zdjęć twarzy na różne sposoby; można dodać sobie wirtualny zarost, zmienić fryzurę czy modyfikować wiek.
Z jakiegoś powodu internauci przypomnieli sobie o funkcji postarzania twarzy, bo sieć dosłownie zalewana jest fotkami typu "ja za 40 lat".
FaceApp: czy postarzanie twarzy jest naprawdę skuteczne?
Można zadać sobie pytanie, czy rezultaty, które da się osiągnąć za pomocą tej aplikacji, są wiarygodne. Czy FaceApp robi coś więcej niż nakładanie tekstury losowych zmarszczek na twarz. Postanowiłem to sprawdzić.
Wygrzebałem kilka młodzieńczych zdjęć znanych aktorów i "postarzyłem" ich twarze z użyciem FaceAppa. Wiemy, jak wspomniani aktorzy wyglądają na starość, dlatego możemy łatwo zweryfikować skuteczność aplikacji. No to jedziemy.
Sylvester Stallone
Przerobione zdjęcie z filmu "Rocky" (1976):
;Zdjęcie z 2018 roku:
Clint Eastwood
Przerobione zdjęcie z filmu "Blef Coogana" (1968):
;Zdjęcie z 2018 roku:
Harrison Ford
Przerobione zdjęcie z filmu "Gwiezdne wojny: Część IV - Nowa nadzieja" (1977):
;Zdjęcie z 2015 roku:
Carrie Fisher
Przerobione zdjęcie z filmu "Gwiezdne wojny: Część IV - Nowa nadzieja" (1977):
;Zdjęcie z 2015 roku:
Meryl Streep
Przerobione zdjęcie z filmu "Sprawa Kramerów" (1979)
;Zdjęcie z 2018 roku:
FaceApp: efekty postarzania twarzy są zaskakująco dobre
Widać, że program stara się zachować rysy twarzy i przewidzieć wielkość, kształt i układ zmarszczek, co wychodzi mu zadziwiająco dobrze. Szczególnie widać to na przykładach zdjęć Sylvestra Stallone'a i Harrisona Forda. W pierwszym przypadku FaceApp prawidłowo uwydatnił charakterystyczne wory pod oczami aktora.
Warto jednak zauważyć, że sztuczna inteligencja zdecydowanie lepiej radzi sobie z przerabianiem zdjęć mężczyzn niż kobiet.
Tak czy inaczej, wiem już, jak będę wyglądał za kilkadziesiąt lat.
