Google chce od Microsoftu pieniądze za każdy sprzedany Surface

Zaledwie dwa tygodnie temu ruszyła oficjalna sprzedaż Microsoft Surface. Jej wyniki nie dają producentowi powodów do zadowolenia. Teraz okazuje się, że zarobki MS na tablecie mogą być jeszcze niższe, w czym chce "pomóc" Google...

Google chce od Microsoftu pieniądze za każdy sprzedany Surface
Adrian Banasik

18.11.2012 | aktual.: 18.11.2012 14:30

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zaledwie dwa tygodnie temu ruszyła oficjalna sprzedaż Microsoft Surface. Jej wyniki nie dają producentowi powodów do zadowolenia. Teraz okazuje się, że zarobki MS na tablecie mogą być jeszcze niższe, w czym chce "pomóc" Google...

Jak zapewne wiecie, Microsoft pobiera opłaty licencyjne od większości producentów Androidów, generujące więcej przychodów niż sprzedaż urządzeń z systemem Windows Phone. Jedynym ważnym producentem, który nie chce ugiąć się pod presją giganta z Redmond, jest Motorola, za którą od jakiegoś czasu stoi internetowy gigant z Mountain View. Co ciekawe, firma ta nie tylko się broni w sądach, ale również co chwilę atakuje rywali na tym samym polu, mając w zanadrzu spore portfolio patentów i własnych rozwiązań.

[solr id="komorkomania-pl-136299" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/5043,surface-tez-ma-wady-niektore-bardzo-powazne" _mphoto="surface-136299-251x168-629e5776b.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3042[/block]

Spór Microsoftu z Motorolą Mobility do tej pory skupiał się głównie na technologiach używanych w systemie Windows i konsoli Xbox 360. Google jednak nie odpuszcza i planuje zarobić na sporze jeszcze więcej. Do sądu federalnego wpłynął wniosek, w którym Motorola żąda, aby sędzia prowadzący sprawę przy kalkulacji odszkodowania brał również pod uwagę nowe i przyszłe produkty korzystające z jej patentów.

Jest o co walczyć, ponieważ końcowa kwota zadośćuczynienia w takim przypadku wyliczona zostanie nie tylko na podstawie ilości sprzedanych urządzeń (wliczając tablet Surface oraz pierwszy smartfon, nad którym Microsoft prawdopodobnie pracuje), ale również w odniesieniu do znaczenia danego patentu w produkcie końcowym. Na chwilę obecną spór z Microsoftem obejmuje rozwiązania takie, jak łączność WiFi czy standard kodowania sekwencji wizyjnych H.264/AVS (konkurencyjny do WMV).

[solr id="komorkomania-pl-135635" excerpt="0" image="0" words="20" _url="http://komorkomania.pl/5086,surface-pro-niebawem-w-sprzedazy-znamy-ceny" _mphoto="surface-135635-234x168-538cae724.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]3043[/block]

Według propozycji Motoroli opłata licencyjna za każdego produkty, w którym wykorzystywane są patenty zakupione przez Google Inc., wynosiłaby 2,25% końcowej ceny urządzenia. W skali roku mogłoby to dać łącznie ponad 4 mln dolarów, na co jak nietrudno zgadnąć nie chce przystać Microsoft. Na korzyść MS przemawia jednak fakt, że za podobny zestaw patentów od pozostałych uczestników rynku mobilnego Motorola żąda znacznie mniej pieniędzy. Sędzia z Seattle z pewnością weźmie to pod uwagę, co podkreśliło kilka zachodnich serwisów.

Źródło: Geek Wire

Źródło artykułu:WP Komórkomania
Komentarze (0)