My Live Case to całkiem fajny pomysł Google'a na personalizację Nexusów

Gigant z Mountain View wprowadził właśnie rozwiązanie dla tych użytkowników, dla których dostępne wersje kolorystyczne nowych Nexusów to stanowczo za mało.

Google Live Cases
Google Live Cases
Źródło zdjęć: © google
Mateusz Żołyniak

15.04.2016 | aktual.: 15.04.2016 13:49

Ulubione zdjęcie lub ulubione miejsce

Pod nazwą "My Live Case" kryją się nowe etui Google'a, które przygotowane zostały z myślą o Nexusie 5X i Nexusie 6P. Na tle podobnych akcesoriów wyróżniają się tym, że posiadacze smartfonów giganta sami mogą zdecydować co się na nich znajdzie. Do wyboru są dwie opcje.

Pierwsza to Photos Live Case. Umożliwia ona umieszczenie ulubionego zdjęcia na tylnym panelu etui - użytkownicy przesyłają fotkę, na którą mogą dodatkowo nakładać artystyczne filtry. Do tego przygotowują oni własną animowaną tapetę, która może nawiązywać do wybranej uprzednio fotki. Google wyposażyło akcesorium w dedykowany przycisk, który domyślnie uruchamia aplikację aparatu (można uruchamiać również dowolną inną aplikację). Działa on dzięki NFC, za pośrednictwem którego stworzona tapeta jest również pobierana na Nexusa.

Places Live Case to druga możliwość personalizacji. Od poprzedniej różni się tym, że użytkownicy nie wybierają zdjęcia, a ulubione miejsce na mapach Google'a. Producent przygotował kilka motywów do wyboru (różne widoki mapy). Animowana tapeta w tym przypadku przybiera formę mapy, na której wyświetlane jest aktualne położenie, a dedykowany przycisk uruchamia mapy Google'a.

Gotowe wzory Live Cases Google'a
Gotowe wzory Live Cases Google'a© google

Świetny pomysł, ale my z niego nie skorzystamy

Live Cases to świetna inicjatywa, która znacznie rozszerza opcje personalizacji urządzeń z serii Nexus. Tym bardziej, że to użytkownicy sami decydują, co ma znaleźć się na ich etui. Cena również nie jest zła - pojedyncze akcesorium kosztuje 35 dolarów, czyli ok. 135 zł. Szkoda jedynie, że etui dostępne są tylko i wyłącznie w Google Store, które wciąż nie jest dostępne na naszym rynku.

Na razie pozostaje nam podziwiać etui, które stworzą inni użytkownicy:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)