HTC nie zwalnia tempa i pokazuje kolejnego mocnego smartfona, One ME
04.06.2015 09:55, aktual.: 04.06.2015 12:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
HTC najwyraźniej stwierdziło, że 5 topowych smartfonów w tym roku to za mało i został zapowiedziany kolejny, One ME.
Tajwańczycy w tym roku nie zwalniają tempa jeśli chodzi o pokazywanie topowych produktów. Wystarczy tylko przypomnieć, że oprócz One M9, tajwańska firma zaprezentowała również większy model One M9+, dwóch przedstawicieli serii E (E9 i E9+) oraz smartfon przeznaczony na rynek japoński, J Butterfly. Pojawił się także mocny średniak wyposażony w 8-rdzeniowy procesor o nazwie A50C. Fani tajwańskiej firmy nie mogą narzekać na brak nowości, a właśnie został zapowiedziany HTC One ME, który już od jakiegoś czasu pojawiał się w przeciekach. Jego specyfikacja prezentuje się następująco:
- 5,2-calowy ekran o rozdzielczości QHD (2560 x 1440 pikseli)
- 64-bitowy procesor MediaTek Helio X10 wyposażony w 8 rdzeni Cortex A53 o taktowaniu 2,2 GHz
- 3 GB pamięci operacyjnej RAM
- 32 GB pamięci wbudowanej + slot na kartę MicroSD
- 20-megapikselowy aparat główny z podwójną diodą LED i nagrywaniem w rozdzielczości 4K
- 4 mpix aparat przedni z technologią UltraPixels
- łączność LTE Cat.4
- bateria o pojemności 2840 mAh
- Android 5.0 Lollipop oraz nakładka Sense 7
- czytnik linii papilarnych
- głośniki BoomSound na przednim panelu
Podobnie jak w przypadku J Butterfly ten model jest połączeniem rozwiązań znanych z innych smartfonów HTC. One ME ma ekran jak w M9+, aparat z wariantu M9 oraz wykonanie z plastiku, które znajdziemy w serii E. Elementem wyróżniającym to urządzenie jest procesor MediaTek Helio X10. Model ten jest jednym z pierwszych na świecie, który pracuje pod kontrolą tego układu.
HTC One ME będzie sprzedawany prawdopodobnie tylko na azjatyckich rynkach. Nie wiadomo niestety kiedy trafi na półki sklepowe i jaka będzie jego cena. Warto dodać, że dostępny będzie w 3 wariantach kolorystycznych i ma metalową ramkę.
Pokazywanie tylu topowych urządzeń ma swoje zalety, ponieważ HTC może być zawsze na bieżąco, ale zastanawiam się ile jeszcze zobaczymy podobnych smartfonów w tym roku. Jest ich na razie 6, a mamy czerwiec, więc śmiało można powiedzieć, że Tajwańczycy oferują jeden bardzo mocny produkt na miesiąc. Jeśli HTC utrzyma takie tempo to w tym roku poznamy co najmniej 10 topowych urzązeń. Poza tym HTC zamierza zrezygnować z serii Mini, przez co wyniki finansowe pod koniec roku mogą nie być zbyt dobre. Każdy z tych smartfonów generuje sporo kosztów, jak chociażby wydatki na reklamę i moim zdaniem skupie się na 2-3 urządzeniach byłoby rozsądniejsze. Oczywiście pod koniec roku okaże się czy taka strategia ma sens.
Źródło: htc.com via androidcentral.com