Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu

Huawei Mate 20 Lite dopiero co miał swoją premierę, ale już kilka dni wcześniej spędziłem z nim kilkadziesiąt minut na zamkniętym pokazie.

Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 1
Miron Nurski

Huawei Mate 20 Lite to coś dla miłośników naprawdę dużych telefonów

6,3 cala przy proporcjach 19,5:9, mimo bardzo małych ramek, przekłada się na naprawdę spore gabaryty.

Nie obraziłbym się, gdyby wyświetlacz był trochę mniejszy (6 cali byłoby chyba dobrym optimum), ale muszę przyznać, że Mate 20 Lite dzięki opływowym kształtom wyjątkowo dobrze leży w dłoni. Na pokaz wybrałem się mając w kieszeni Galaxy Note'a 9 (6,4 cala) i Mate'a obsługiwało mi się dużo wygodniej.

Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 2
iPhone X i Huawei Mate 20 Lite

Cieszy mnie też, że smartfon ma mniej iPhone'owe wzornictwo niż modele z linii P20. Oczywiście przód nie pozostawia wątpliwości co do źródła inspiracji, ale tył został przeprojektowany. Wygląda nie tylko oryginalniej, ale i, w mojej ocenie, lepiej niż w P-dwudziestkach.

Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 3

Mate 20 Lite dostępny jest w czarnej, niebieskiej oraz złotej wersji. Mnie najbardziej spodobała się ta ostatnia. Jest też zdecydowanie bardziej praktyczna od pozostałych, bo odciski palców (szklana obudowa) nie są na niej mocno widoczne, czego o czarnym i niebieskim wariancie powiedzieć nie można.

Huawei Mate 20 Lite - zdjęcia z aparatów

Smartfon ma podwójny aparat zarówno z tyłu, jak i z przodu. Oba mają funkcję rozmywania tła.

Przedpremierowy pokaz odbył się w jednej z warszawskich restauracji. Z oczywistych względów nie pozwolono mi biegać z tym telefonem po mieście, ale mimo wszystko postarałem się porobić nieco zdjęć w możliwie jak najbardziej zróżnicowanych sceneriach.

Aparat główny:

  • Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 4
  • Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 5
  • Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 6
  • Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 7
  • Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 8
  • Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 9
  • Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 10
  • Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 11
  • Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 12
  • Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 13
  • Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 14
  • Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 15
  • Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 16
  • Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 17
  • Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 18
  • Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 19
  • Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 20
  • Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 21
  • Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 22
  • Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 23
[1/20] Źródło zdjęć: |

Selfie:

  • Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 24
  • Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 25
  • Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 26
  • Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 27
[1/4] Źródło zdjęć: |

Oba aparaty wspierane są przez sztuczną inteligencję, która rozpoznaje obiekty i sceny oraz poprawia jakość zdjęć, dobierając optymalne ustawienia. To naprawdę działa. Bardzo fajne jest to, że - jeśli efekt nie jest zadowalający - można go wyłączyć już po zrobieniu zdjęcia.

Mate 20 Lite ma naprawdę dużo "flagowych", fotograficznych funkcji

Choć to smartfon ze średniej półki cenowej (1599 zł), odziedziczył sporo fotograficznych funkcji po topowych P-dwudziestkach. Choć niektóre w nieco uproszczonej formie.

Fajnie, że Huawei zaimplementował tryb super slow motion, nagrywający filmy 720p przy 480 klatkach na sekundę (16-krotne spowolnienie). Przy czym to "720p" jest raczej naciągane, bo realna rozdzielczość wygląda na niższą.

Huawei Mate 20 Lite - wideo 480 kl/s

Tryb ten wymaga dużej ilości światła, więc w pomieszczeniu efekty nie powalają, ale w świetle słonecznym da się uzyskać całkiem ładny obraz.

Dodano też znany z P20 tryb nocny, który pozwala na zastosowanie 4-sekundowego czasu naświetlania podczas robienia zdjęcia z ręki. Nie miałem jak tej funkcji sprawdzić, ale jeśli działa to choć w połowie tak dobrze jak w P20, może to być killer-feature.

Jest też funkcja 3D Qmoji, czyli odpowiednik apple'owskiego Animoji, która pozwala zanimować trójwymiarowe emotki dzięki systemowi śledzenia twarzy. Nie jest to najbardziej przydatna funkcja świata, ale wygląda na dopracowaną; ruchy twarzy odzwierciedlane są zaskakująco dokładnie.

Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 28

Pojawił się też tryb artystyczny, który działa podobnie do aplikacji Prisma. Oprogramowanie nakłada w czasie rzeczywistym różne filtry na obraz z kamery, dzięki czemu można uzyskać wideo stylizowane np. na kreskówkę. Działa to w porządku.

Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 29

Ostatnia z nowości to filtry rozszerzonej rzeczywistości. Wirtualne obiekty można nakładać na twarz (trójwymiarowe maski podobne do tych ze Snapchata) lub obraz z głównego aparatu. Sprawdziłem tę funkcję na szybko, ale nie działała najlepiej; otoczenie było mapowane niezbyt precyzyjnie.

Do tego wszystkiego dochodzi wspomniana wcześniej sztuczna inteligencja, która wspólpracuje zarówno z tylnym, jak i przednim aparatem.

Huawei Mate 20 Lite zdaje się zasługiwać na swoją nazwę

Mate to topowa linia Huaweia. Ubiegłoroczny model - Mate 10 Lite - w mojej ocenie wciśnięty był do niej na siłę, bo w gruncie rzeczy z droższymi braćmi nie łączyło go aż tak wiele.

Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 30

Tymczasem Huawei Mate 20 Lite faktycznie dostał masę funkcji (przede wszystkim fotograficznych), które dotychczas obecne były tylko we flagowcach. Niektóre są okrojone (480 zamiast 960 kl/s w trybie super slow motion czy krótszy czas naświetlania podczas robienia zdjęć z ręki), ale są.

Chińczycy uzupełnili też krytykowane braki poprzednika: NFC, USB-C, dwuzakresowe Wi-Fi oraz LTE w drugim slocie na kartę SIM.

Huawei Mate 20 Lite: pierwsze wrażenia i zdjęcia z aparatu 31

Właśnie tak wyobrażam sobie smartfon ze sztandarowej serii, który ma w nazwie dopisek "lite".

Źródło artykułu: WP Komórkomania

Wybrane dla Ciebie

Korzystasz ze Spotify? Uważaj na te wiadomości
Korzystasz ze Spotify? Uważaj na te wiadomości
Zapomniałeś hasła do mObywatela? Oto prosty sposób, aby odzyskać dostęp do aplikacji
Zapomniałeś hasła do mObywatela? Oto prosty sposób, aby odzyskać dostęp do aplikacji
Jak będzie działało AI w iOS 18? Wyciekły plany Apple
Jak będzie działało AI w iOS 18? Wyciekły plany Apple
Edytowanie wysłanych SMS-ów? Testy nowej funkcji na Androidzie
Edytowanie wysłanych SMS-ów? Testy nowej funkcji na Androidzie
Czy można używać telefonu podczas burzy? Wyjaśniamy
Czy można używać telefonu podczas burzy? Wyjaśniamy
Jak ukryć swój numer? Prosty poradnik jak ustawić numer prywatny
Jak ukryć swój numer? Prosty poradnik jak ustawić numer prywatny
Premiera Sony Xperia 1 VI już wkrótce. Smartfon zaskoczy aparatem?
Premiera Sony Xperia 1 VI już wkrótce. Smartfon zaskoczy aparatem?
iPhone ze wsparciem AI? Apple blisko zawarcia umowy z OpenAI
iPhone ze wsparciem AI? Apple blisko zawarcia umowy z OpenAI
Tinder ma kłopoty? Młodsi użytkownicy wybierają inną aplikację
Tinder ma kłopoty? Młodsi użytkownicy wybierają inną aplikację
Microsoft uruchomi sklep z grami mobilnymi. Zagrozi Google Play i App Store?
Microsoft uruchomi sklep z grami mobilnymi. Zagrozi Google Play i App Store?
Przetestowali nowy procesor Apple. Oto wyniki wydajności Silicon M4
Przetestowali nowy procesor Apple. Oto wyniki wydajności Silicon M4
Nadchodzi oficjalna premiera serii Realme 12 5G. Ceny poznaliśmy już dziś
Nadchodzi oficjalna premiera serii Realme 12 5G. Ceny poznaliśmy już dziś