Ceny Huawei P10 i P10 Plus wyciekają. Ile mogą kosztować w Polsce?

Wygląda na to, że nie musimy czekać do 26 lutego, by dowiedzieć się, ile będzie trzeba zapłacić za nowe smartfony Huaweia z linii P10. Najnowszy wyciek wskazuje wersje, w jakich dostępne będą topowe nowości chińskiego giganta, oraz ich ceny.

Dowiedzieliśmy się już sporo na temat wyglądu nowych smartfonów z flagowej linii Huaweia, a nawet poznaliśmy kluczowe elementy ich specyfikacji. Teraz przyszedł czas na konkretne informacje na temat cen urządzeń, które zostaną oficjalnie zaprezentowane w przeddzień otwarcia targów MWC 2017 w Barcelonie.

Dane, które mają pochodzić z oficjalnej prezentacji Huaweia, wskazują, że P10 będzie dostępny w trzech wersjach. Te będą różnić się pojemnością zastosowanej pamięci wbudowanej. Ich ceny na rynku chińskim przedstawiają się następująco:

• Cena Huawei P10 z 4 GB RAM-u i 32 GB pamięci to ok. 2030 zł;
• Cena Huawei P10 z 4 GB RAM-u i 64 GB pamięci to ok. 2380 zł;
• Cena Huawei P10 z 6 GB RAM-u i 128 GB pamięci to ok. 2730 zł.

Ulepszony wariant P10 z dodatkiem Plus w nazwie będzie z kolei dostępny w dwóch wersjach, których ceny mają prezentować się tak:

• Cena Huawei P10 Plus z 4 GB RAM-u i 32 GB pamięci to ok. 2900 zł;
• Cena Huawei P10 Plus z 6 GB RAM-u i 128 GBpamięci to ok. 3300 zł.

Pewne jest to, że na naszym rynku dostępny będzie podstawowy wariant P10 z 4 GB pamięci RAM i 32 GB pamięci na dane. Co z pozostałymi wersjami? Na nie bym nie liczył - model z 6 GB RAM-u i 128 GB pamięci wbudowanej na papierze może i prezentuje się świetnie, ale byłby droższy zapewne niż Mate 9.

Nieco później do Polski trafić może P10 Plus. Analogicznie do modelu P9 Plus, który pojawił się u nas w czerwcu, a więc ponad miesiąc po premierze zwykłego wariantu smartfona. Co z ich polskimi cenami?

Zacznę od różnicy między chińskimi cenami P9 i P10. Ubiegłoroczny model w Państwie Środka kosztował 3199 juanów, czyli ok. 1860 zł. Nowość będzie droższa o 300 juanów (prawie 175 zł), ale i tak uważam, że jest to całkiem atrakcyjna cena. P10 w końcu będzie prezentował się - przynajmniej na papierze - lepiej.

Ubiegłoroczny model ze ekranem FullHD i układem z zauważalnie słabszą grafiką odstawał od flagowców innych marek. P10, który ma mieć panel QuadHD i nowego Kirina 960, będzie śmiało rywalizował z topowymi nowościami Samsunga, LG czy Sony. Usprawiedliwia to poniekąd różnicę w ich wycenie.

Bardzo prawdopodobne, że na polskim rynku różnica w cenie również będzie widoczna. Tym bardziej, że wraz ze wzrostem rozpoznawalności marki Huawei, rosną ceny urządzeń chińskiej firmy. Kolejne modele z linii Mate - 7, 8 i 9 - wprowadzane były za 2199 zł, 2599 zł i 2999 zł. Podobnie jest z linią P.

Huawei P8 w oficjalnej dystrybucji pojawił się za 2099 zł, ale w przypadku P9 było to już 2399 zł. Nowy P10 - idąc tym tropem - może być wyceniony na 2699 zł. Ma to sens, gdyż będzie to flagowiec z prawdziwego zdarzenia, który jest tańszy niż Mate 9 czy topowe nowości innych firm.

Może również okazać się, że Huawei postawi na nieco niższą cenę, a więc 2500-2600 zł, aby wyraźnie oddzielić w ofercie P10 od Mate'a 9. P10 Plus w tej sytuacji wyceniony zostałby co najmniej na 2999 zł i zostałby alternatywą dla nowego Mate'a - sprzęt dla fanów zagiętych ekranów, a nie wielkich paneli.