I wszystko jasne. Pixel 7 na filmach promocyjnych
Sztandarowych nowości w Pixelu 7 to klony funkcji z... ubiegłorocznego iPhone'a 13.
03.10.2022 16:50
Choć Google oficjalnie zapowiedział Pixela 7 już w maju, póki co firma ujawniła jedynie jego wygląd. Specyfikację oraz funkcję trzymała natomiast w tajemnicy. Tzn. próbowała trzymać.
Pixel 7 z "kinowym rozmyciem" na wideo
Reklama Pixela 7, która wyciekła do sieci, wskazuje na to, że najważniejszą nowością w oprogramowaniu będzie Cinematic Blur. To funkcja, która ma pozwolić na rozmywanie tła podczas kręcenia filmów.
Bardzo podobna funkcja - Cinematic Mode - pojawiła się przed rokiem w iPhonie 13. Wcześniej podobne rozwiązanie można było znaleźć także choćby w kilku smartfonach Samsunga, począwszy od Galaxy Note'a 10 z 2019 roku.
Oprócz tego reklama Pixela 7 skupia się na opcji usuwania obiektów ze zdjęć, tłumaczenia na żywo czy trybie oszczędzania energii. Większość tych rozwiązań można było znaleźć już w poprzednich smartfonach marki, co zdaje się wskazywać na to, że Google nie przygotował zbyt wielu nowości, którymi mógłby się pochwalić.
Do sieci wyciekło także wideo promocyjne Pixela 7 Pro. W jego przypadku główną nowością ma być tryb makro w aparacie, którego brakowało w poprzednich generacjach.
Makro to kolejna funkcja, którą Google wprowadza rok po Apple'u. Przypadek?
Tymczasem serwis 9to5Google opublikował tabelę ze specyfikacją Pixela 7 i 7 Pro.
Premierę nowych smartfonów zaplanowano na 6 października.
Miron Nurski, redaktor prowadzący Komórkomanii