iPadOS wnosi namiastkę 3D Touch na iPada. Śmierć 3D Touch jest już więc w zasadzie pewna
Umarło 3D Touch, niech żyje prawie 3D Touch.
22.07.2019 | aktual.: 22.07.2019 14:58
Kilka tygodni temu pisaliśmy o możliwym usunięciu 3D Touch z iPhone'ów. Oficjalny wykaz zmian w systemie iOS 13 zawiera informację, że za akcje wykonywane dotychczas mocniejszym przyciśnięciem wyświetlacza odpowiadać będzie dłuższe przytrzymanie palca na ekranie.
Początkowo "nowa" funkcja została zapowiedziana wyłącznie w przypadku iPhone'ów. Po cichu zawitała jednak także na tablety.
iPad z akcjami 3D Touch
Rozszerzenie wsparcia dla gestu "naciśnij i przytrzymaj" zostało wprowadzone w trzeciej publicznej wersji beta systemu iPadOS. Mam ją już zainstalowaną na swoim tablecie i potwierdzam - działa.
Po przytrzymaniu palca na ikonie wybranej aplikacji rozwija się menu kontekstowe, pozwalające na szybkie wykonanie najpopularniejszych akcji.
Dotychczas taki gest odpowiadał za wyświetlanie widoku pozwalającego na rozmieszczanie ikon na pulpitach i usuwanie aplikacji. Teraz tryb ten jest po prostu jedną z opcji w menu kontekstowym.
W systemie iPadOS namiastka 3D Touch już wcześniej działała także m.in. w Safari. Przytrzymanie palca na odnośniku skutkuje wyświetleniem podglądu strony, do której prowadzi.
Analogicznie działa to w apce Mail. Można szybko podejrzeć zawartość wiadomości.
Z funkcji szybkiego podglądu można też skorzystać w apce Zdjęcia, gdzie po położeniu palca na fotce czy filmie wyświetlana jest miniaturka.
Potwierdza się więc, że Apple zaczął uważać panele 3D Touch za zbędny dodatek.
Na iPadzie zmianę tę przyjmuję z otwartymi ramionami
Żaden z iPadów nigdy nie doczekał się ekranu reagującego na siłę nacisku, dlatego też dotychczas wspomniane akcje zarezerwowane były wyłącznie dla użytkowników wybranych iPhone'ów. Teraz się to zmienia.
Przytrzymanie palca nie jest co prawda tak szybkie i wygodne jak jego dociśnięcie (w przypadku 3D Touch sporo akcji można wykonać bez odrywania palca od ekranu), ale skoro iPady i tak nie mają stosownego panelu dotykowego, lepsze to niż nic.
Szkoda tylko, że na zmianach ucierpią użytkownicy iPhone'ów
W becie systemu iOS 13 funkcja wykrywania siły nacisku została wyłączona nawet na iPhone'ach, które mają ekrany 3D Touch. Mowa o seriach 6s, 7, 8, X oraz XS. Użytkownicy dziewięciu popularnych modeli zostają odcięci od jednej z kluczowych funkcji, dostając w zamian gorszą, w mojej ocenie, namiastkę.
Z mojego punktu widzenia 3D Touch jest istotną przewagą iOS-u nad Androidem. Świetną funkcją, która realnie może wpłynąć na decyzję zakupową. Rozumiem, że Apple może nie chcieć pakować kosztownych w produkcji paneli dotykowych w kolejnych modelach, ale usuwanie tej funkcji z już istniejących urządzeń jest bardzo nie w porządku.
Oby do czasu wydania finalnej wersji systemu iOS 13 Apple zmienił zdanie i utrzymał 3D Touch przy życiu przynajmniej w przypadku dotychczasowych smartfonów. Jeśli tak się nie stanie, wyczuwam aferę.