iPhone 11 nie dla każdego. Może przerazić osoby z trypofobią
13.09.2019 12:03, aktual.: 13.09.2019 16:16
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nowy iPhone przykuwa uwagę swoim designem, a szczególnie zmienionym wyglądem aparatu. Wielu patrzy na niego z podziwem i uznaniem, ale są też tacy, u których budzi niepokój, powoduje przyśpieszone bicie serca, bóle głowy czy tzw. gęsią skórkę.
iPhone 11, a zwłaszcza iPhone 11 Pro, może budzić panikę wśród osoby chorujących na trypofobię. Jest to irracjonalny lęk pojawiający się na widok powierzchni wypełnionych małymi dziurkami np. plastra miodu, bąbelków w cieście na naleśniki czy mrowiska.
iPhone 11: trzy moduły foto
Nowy smartfon Apple'a został wyposażony w trzy moduły foto, znajdujące się na tylnej obudowie – standardowy, ultraszerokokątny i obiektyw tele do portretów. Po jego premierze w sieci pojawiły się liczne komentarze. Wiele osób uznało, że nowy telefon wzbudza u nich objawy trypofobii.
Podobne reakcje wywołała premiera Nokii 9 PureView, smartfona wyposażonego w pięć aparatów z elementami ZEISS Optics.
Trypofobia wciąż nie została uznana za rzeczywistą dolegliwość. Strach przed dziurami nie jest klasyfikowany jako zaburzenie psychiczne zgodnie z klasyfikacją DSM-5.