iPhone 12 ma problemy z obiektywami. Nie powinno to jednak zakłócić produkcji

iPhone 12 ma podobno problemy z jakością powłok nanoszonych na optykę. Wady nie dotyczą wszystkich wersji. Co ciekawe, mają nie wpłynąć na datę premiery, mimo że ponoć już raz została przesunięta.

Wizualizacje iPhone'a 12 Pro Max
Wizualizacje iPhone'a 12 Pro Max
Źródło zdjęć: © Max Weinbach / EverythingApplePro
Patryk Korzeniecki

Pisałem już o tym, że iPhone 12 ma zaliczyć kilkutygodniowy poślizg przez koronawirusa. To nie koniec złych wieści na temat nadchodzących smartfonów Apple'a.

iPhone 12 może mierzyć się z problemami natury technicznej

Znany analityk Ming-Chi Kuo donosi o kłopotach z pękającymi powłokami obiektywów w niższych wersjach iPhone'ów 12 o przekątnych 5,4 i 6,1 cala. Problem ma dotyczyć elementów aparatu szerokokątnego i ujawnia się w czasie testów w warunkach wysokiej temperatury i wilgotności.

Problemy mają dotyczyć tylko obiektywów dostarczanych przez jednego z dwóch dostawców - Genius Electronic Optical. Soczewki firmy Largan są ponoć wolne of wad.

iPhone 12 Pro - prawdopodobny wygląd
iPhone 12 Pro - prawdopodobny wygląd© twitter.com/phonedesigner

Ming-Chi Kuo twierdzi, że nawet jeśli Geniusowi uda się naprawić problem z obiektywami, będzie musiał obniżyć ich ceny o ok. 30 proc., aby odbić początkową stratę na rzecz konkurenta. W najgorszym wypadku może to całkowicie pochłonąć marżę.

iPhone'y 12, mimo kłopotów z jakością optyki, mają nie zaliczyć kolejnej obsuwy. A przypomnę, że smartfony mają się pojawić w październiku, a nie tradycyjnie we wrześniu. Wszystko jednak pokaże czas.

Według wcześniejszych doniesień smartfony będą pozbawione słuchawek i ładowarek, jednak w pewien sposób może to wynagrodzić odporniejszy kabel. Poza tym iPhone'y 12 mają mieć jeszcze mniejsze baterie niż poprzednik.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)