iPhone 13 Pro w akcji. Ciężko uwierzyć, że ten film nagrano smartfonem
iPhone 13 Pro promowany jest hasłem "Hollywood w twojej kieszeni". Apple postanowił udowodnić, że nie rzuca słów na wiatr i nagrał swoim smartfonem wideo promocyjne z iście hollywoodzkim rozmachem.
1 lutego Chińczycy obchodzić będą Chiński Nowy Rok. Z okazji tego święta Apple nagrał iPhone'em 13 Pro ponad 20-minutowe wideo.
Pokaz możliwości smartfonu możecie obejrzeć poniżej.
Shot on iPhone 13 Pro | Chinese New Year - The Comeback | Apple
Robi wrażenie, prawda?
iPhone 13 Pro: Apple zdradza, jak wykorzystano jego możliwości wideo
Oprócz samego filmu, producent tradycyjnie opublikował także zakulisowy materiał, zdradzający użyte techniki.
Shot on iPhone 13 Pro | Chinese New Year - Making of “The Comeback” with Zhang Meng | Apple
Apple sięgnął oczywiście po dodatkowe oprzyrządowanie, ale tym razem ograniczono się do statywów, gimbali czy dronów. Sam obraz rejestrowany był przez "gołe" aparaty iPhone'a 13 Pro.
To dość duża zmiana w podejściu do filmowania smartfonem. Jeszcze kilka lat temu Apple przy tego typu okazjach nie stronił od adapterów, które pozwalały na zamocowanie dodatkowych, profesjonalnych obiektywów. Tym razem ograniczono się do trzech wbudowanych soczewek: ultraszerokokątnej, głównej oraz teleobiektywu.
Mimo że filmowcy mieli pod ręką tonę wartościowego sprzętu, wiele scen nagrano mocno chałupniczymi metodami.
Twórcy postanowili wykorzystać ograniczenia smartfonów na swoją korzyść. iPhone 13 Pro jest przecież znacznie mniejszy i lżejszy od typowej hollywoodzkiej kamery, dzięki czemu można było go z łatwością umieścić w dziwnych miejscach, uzyskując w ten sposób ciekawsze kadry.
To, że wideo zostało zarejestrowane przez urządzenie z malutką matrycą, zdradzane jest przez płaski obraz. W niektórych scenach ta płaskość jest jednak skutecznie maskowana przez Tryb filmowy, który pozwala cyfrowo zwiększyć głębię ostrości.
Oczywiście trzeba wziąć jeszcze pod uwagę to, że finalne wideo zostało obrobione i zmontowane przez profesjonalistów. Taka jakość obrazu mimo wszystko nie jest na wyciągnięcie ręki dla każdego.
Zobacz także:
