iPhone 15 Pro wnosi oczekiwane zmiany w wyglądzie. Wyciekły grafiki
W tym roku Apple planuje ponoć wprowadzić kosmetyczne, aczkolwiek widoczne gołym okiem zmiany, które wielu użytkowników ucieszą.
Kilka tygodni temu rozpoczęła się próbna produkcja iPhone'a 15. Pisałem wówczas, że od temu momentu można liczyć na pojawienie się wiarygodnych przecieków, bo tak też było w poprzednich latach.
No i mamy to - do sieci trafiły schematy mające zdradzać wygląd iPhone'a 15 Pro. Jeśli lubicie wzornictwo "czternastki", tegoroczny flagowiec powinien się wam spodobać jeszcze bardziej.
Wygląd iPhone'a 15 Pro. Mniejsze ramki, większe zaokrąglenia, większa wyspa z aparatami i USB-C
Serwis 9to5Mac dotarł do przemysłowych schematów, które mają pochodzić od "wiarygodnego producenta pokrowców" i zdradzać kształt obudowy iPhone'a 15 Pro. Na ich podstawie grafik Ian Zelbo przygotował trójwymiarowe modele.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przede wszystkim tegoroczny flagowiec ma mieć bardziej opływowe kształty niż jego poprzednik. Zgodnie ze wcześniejszymi przeciekami, grafiki wskazują na wyraźnie zaokrąglone szkło na przednim i tylnym panelu, co powinno zauważalnie poprawić komfort trzymania telefonu w dłoni.
Kolejna istotna zmiana to ramki otaczające ekran, które w iPhonie 15 Pro mają być dużo mniejsze niż w 14 Pro.
Pod tym względem zapowiada się największa zmiana od 6 lat, która z pewnością ucieszy wiele osób. Bo choć w 2017 roku iPhone X miał najmniejsze ramki na rynku, w ostatnich latach Apple dał się wyprzedzić konkurencji.
Oprócz tego nowy iPhone - co jest już w zasadzie tradycją - ma mieć większą i grubszą wysepkę z aparatami.
Począwszy od "dwunastki", każda kolejna generacja iPhone'a ma większą matrycę aparatu od poprzedniej. Powiększenie wybrzuszenia może wskazywać na to, że Apple zamierza kontynuować ten trend.
Na koniec najważniejsze. Schematy potwierdzają, że iPhone 15 Pro zostanie uzbrojony w długo oczekiwane złącze USB-C.
Warto odnotować, że iPhone 15 Pro raczej nie będzie najlepiej wyposażonym smartfonem Apple'a w tym roku. Gwoździem programu ma być smartfon z peryskopowym teleobiektywem, który może trafić na rynek jako iPhone 15 Pro Max lub iPhone 15 Ultra.
Premiera serii odbędzie się najpewniej dopiero we wrześniu, więc do tego czasu pojawi się z pewnością jeszcze sporo przecieków.
Miron Nurski, redaktor prowadzący Komórkomanii
