iPhone 3G zmiksowany i sprzedany za 460$
Podczas kiedy w Polsce ustawiały się pod punktami sprzedaży iPhone’a pseudo-kolejki, a większość potencjalnych użytkowników narzekała na ceny nowego urządzenia, Tom Dickson- założyciel firmy produkującej blendery, bez specjalnego żalu zmiksował iPhone’a 3G, tylko po to, by odpowiedzieć sobie na pytanie „Will it blends?” (Czy się zmiksuje?)
Podczas kiedy w Polsce ustawiały się pod punktami sprzedaży iPhone’a pseudo-kolejki, a większość potencjalnych użytkowników narzekała na ceny nowego urządzenia, Tom Dickson- założyciel firmy produkującej blendery, bez specjalnego żalu zmiksował iPhone’a 3G, tylko po to, by odpowiedzieć sobie na pytanie „Will it blends?” (Czy się zmiksuje?)
„Will it blend”, to kampania reklamująca linię blenderów Blendtec. W ramach kampanii, założyciel firmy, próbuje miksować w blenderze wszystko co wpadnie mu w łapki, pokazując tym samym jak dużą moc i trwałość mają jego produkty. Miksował już buty Nike, pilota Wii, zapalniczkę BIC (która spektakularnie wybuchła) a nawet figurkę Chucka Norrisa.
10 lipca 2007 roku, Tom zdecydował się zmiksować iPhone’a. Jego resztki, zostały wystawione na aukcji internetowej i osiągnęły cenę 901$. Rok później, Tom zmiksował iPhone’a 3G, (proces miksowania na filmiku poniżej). I tym razem wystawiono resztki iPhone’a na aukcji, wraz z nowym egzemplarzem blendera, koszulką reklamową i kolekcją DVD z odcinkami programu „Will it blend?”
Tym razem, zainteresowanie było mniejsze – uzyskano bowiem zaledwie 460$ za iPhonowy pył. (pieniądze zostały przekazane na cel charytatywny.
Czy w tym kontekście 999zł za działającego iPhone’a 3G, to naprawdę aż tak dużo?
