iPhone 7 został nowym królem wydajności
iPhone 7 z najnowszym procesorem i wynikiem 178 397 pkt w AnTuTu okazał się o 38 109 pkt szybszy od dotychczasowego lidera, OnePlus 3 (140 288).
Warto też odnotować, że model iPhone 6a ma wyniki na poziomie 133 781 pkt. To około 33 proc. wzrost wydajności iPhone’a 7 względem poprzednika.
O ile wzrosła wydajność w iPhone'ach od 2012 roku?
iPhone 5 został zaprezentowany w 2012 roku i jest najstarszym smartfonem wspierającym iOS 10. Według AnTuTu ma 31 567 pkt.
Nieco odświeżona wersja z plastiku, czyli iPhone 5c ma ich nieco więcej - 31 867 pkt.
Flagowiec z 2013 roku, iPhone 5s ma już 64 901 pkt. To różnica prawie 106 proc. względem zeszłorocznego modelu!
iPhone 6 nie miał aż tak dużego przyrostu mocy, bo posiadał tylko 79 212 pkt. Wersja Plus okazała się nieco wydajniejsza - 80 554 pkt. (odpowiednio 18 w standardowej wersji i 19 procent w modelu Plus).
Większy skok wydajnościowy przyniosła wersja 6s i 6s Plus z 2015 roku - odpowiednio 13 4067 pkt i 13 6477 pkt. (odpowiednio 66 w standardowej wersji i 69 procent w modelu Plus)
Co ciekawe, iPhone SE z identycznym procesorem jak 6S okazał się wolniejszy od niego o 1352 pkt (132715 pkt).
Jak wynika z powyższych danych, największe skoki wydajnościowe mają miejsce podczas prezentacji wersji S.
W związku z tym możemy przypuszczać, że również tym razem iPhone 7S powinien zapewnić zdecydowanie większy przyrost mocy niż dotychczasowe różnice między 5s a 6 i 6s a 7.
Czy przyrost mocy to dobry powód do ekscytacji?
Dla osób uwielbiających cyferki w benchmarkach, z całą pewnością.
Dla reszty świata to może być po prostu przydatna informacja, bo tak duży skok w syntetycznych testach powinien już być odczuwalny w codziennym użytkowaniu.
Aplikacje powinny włączać się zauważalnie szybciej oraz deweloperzy tworzący gry na ten sprzęt, mogą mieć zdecydowanie większe pole do popisu.
Wszystko jednak zależy od optymalizacji systemu, ale w przypadku iOS i ograniczonej ilości urządzeń z tym systemem - nie powinno być większego problemu.