Apple: "Chcesz iPhone'a 7 w kolorze onyksu? Lepiej od razu kup etui"
iPhone 7 zadebiutował w dwóch nowych wersjach kolorystycznych - czarnej oraz w kolorze onyksu (Jet Black). Co do tej drugiej Apple nie jest specjalnie przekonany...
08.09.2016 | aktual.: 08.09.2016 12:12
W danych technicznych technicznych na oficjalnej stronie Apple'a znalazła się taka informacja:
Umówmy się - mikrozarysowania mogą pojawić się na każdym smartfonie i chyba każdy konsument się z tym liczy. iPhone 6s zbiera drobniutkie ryski i wszystkie iPhone'y 7 też zapewne będą. Znamienne jest jednak to, że taką adnotację dołączono jedynie do opisu wersji onyksowej.
Co to może oznaczać? Prawdopodobnie te "mikrozarysowania" wcale nie są takie mikro. Ludzie różnie używają smartfonów, więc samo sprzedawanie pokrowców jest ok. Jeśli jednak producent zmuszony jest sugerować zakup etui, to znaczy, że z telefonem coś nie do końca jest ok.
Problem w tym, że iPhone 7 w kolorze onyksu będzie zapewne najbardziej pożądany
Pomijając walory estetyczne, bo to już kwestia gustu, istnieje kilka powodów, dla których ludzie rzucą się na błyszczącego iPhone'a:
- z materiałów promocyjnych wynika, że jest to wersja sztandarowa;
- wcześniejsze iPhone'y nie były dostępne w takim wariancie;
- kolor onyksu zarezerwowany jest wyłącznie dla droższych modeli ze 128 i 256 GB pamięci.
Kupując tę wersję klient nie tylko gwarantuje sobie, że nikt nie pomyli iPhone'a 7 z 6s i 6, ale podkreśla, że nie schylił się po najtańszy wariant. Gdyby takie rzeczy nie miały dla ludzi znaczenia, nie widywałbym na ulicy dorosłych facetów z różowymi iPhone'ami 6s.
Coś mi mówi, że Apple zbije fortunę na tych sugerowanych pokrowcach.