iPhone 8 kontra reszta świata. Jak wypadają jego wymiary na tle innych flagowców?
Sezon na plotki dotyczące nadchodzącego iPhone'a 8 trwa w najlepsze. Do sieci trafiają kolejne wycieki dotyczące jego wyglądu specyfikacji i nowości, jakie wprowadzi. Teraz pora na porównanie jego wielkości do innych popularnych smartfonów dostępnych obecnie na rynku.
O wymiarach jubileuszowego iPhone'a 8 wiemy nie od dzisiaj. W sieci pojawiły się jednak bardzo ciekawe porównania wielkości różnych smartfonów, w tym właśnie iPhone'a 8.
iPhone 8 vs iPhone 7
Nadchodzący model będzie nieznacznie większy od iPhone'a 7 i równocześnie dużo mniejszy od iPhone'a 7 Plus. Jego ekran będzie miał przekątną około 5,7 cali, a ramki go otaczające będą skrajnie wąskie.
Dokładne wymiary iPhone'a 8 mają wynosić 143,59 x 70,94 x 7,57 mm. Nowy iPhone będzie więc od obecnego dłuższy o około 5 mm, szerszy o około 4 mm, ale również grubszy o pół milimetra.
Poniżej widzicie opublikowaną przez serwis iDrop News wizualizację i porównanie wielkości wszystkich trzech modeli.
iPhone 8 vs reszta świata
Ciekawie wyglądają również porównania do Samsunga Galaxy S8 i S8+. Modele te będą najważniejszymi konkurentami iPhone'a 8. iPhone 8, mimo podobnej wielkości ekranu co Galaxy S8, jest nieco mniejszy (szczególnie jeśli chodzi o wysokość). Produkt Apple'a w przeciwieństwie do Samsunga, nie ma ramek również nad i pod ekranem. Ósemka jest jednak nieco szersza od Galaxy S8.
iPhone 8 będzie jednym z najmniejszych tegorocznych flagowców. Równocześnie będzie on oferował jeden z największych wyświetlaczy.
Na poniższej grafice porównawczej, którą stworzył @OnLeaks, widać, że jego obudowa będzie miała podobny rozmiar co Google Pixel czy Huawei P10. Smartfony te mają ekrany kolejno 5 i 5,1-calowe. Przekątna iPhone'a będzie o ponad 1,5 cm dłuższa.
Zapowiada się więc na to, że pierwszym prawdziwie bezramkowym smartfonem będzie produkt Apple'a. Ani flagowiec Samsunga, ani LG G6 nie oferują w pełni bezramkowych konstrukcji. Nawet dopiero co zaprezentowany Essential Phone ma dolną ramkę, co nieco psuje jego odbiór.