Jak korzystamy ze smartfonów? Multimedia górą
Każdego dnia po przebudzeniu wyciągam rękę i sięgam po smartfona. Jeszcze nie widzę zbyt ostro, ale już sprawdzam, jakie e-maile czekają w krzynce pocztowej. Uff, znowu nie ma nic pilnego, nie wylali mnie z pracy, a była pisze, że nadal mnie kocha...
28.11.2012 | aktual.: 28.11.2012 13:00
Smartfony mają tak wiele funkcji, że po prostu z niektórych nie korzystamy. Zwykle wypracowujemy sobie jakiś schemat działania, powtarzając wielokrotnie te same czynności. Może nie zawsze przeglądacie na niewielkim ekranie najnowsze informacje w drodze do pracy, ale kto choć raz nie sięgnął po telefon, by wykonać nim zdjęcie w nietypowej sytuacji?
Firma badawcza Pew Internet postanowiła sprawdzić, do czego najczęściej wykorzystywany jest smartfon - oczywiście poza rozmowami telefonicznymi. Jaka aktywność cieszy się największym zainteresowaniem? Okazuje się, że wcale nie wysyłanie SMS-ów, do czego przyznało się 80% osób, ale po prostu... wykonywanie zdjęć. W Ameryce fotografuje smartfonem aż 82% użytkowników tego typu urządzeń.
Tylko czasem pobieramy aplikacje
Znacznie rzadziej smartfony służą do surfowania po Internecie (56%), a w związku z tym również do obsługi poczty elektronicznej (50%). Zaskakująco dużo, bo aż 44% pytanych za wielką wodą zapewnia o nagrywaniu krótkich materiałów wideo za pomocą telefonu. Można zauważyć, jak istotne w przypadku smartfonów są zastosowania związane z obsługą i tworzeniem multimediów.
Tylko 43% ankietowanych pobiera aplikacje, a więc ponad połowa smartfonów działa z wykorzystaniem narzędzi, jakie przygotował dla nich producent czy operator. Do popularnych aktywności należy również poszukiwanie informacji na temat stanu zdrowia (31%) czy obsługa bankowości internetowej (29%).
Co ciekawe, Pew przeprowadzało identyczną ankietę w poprzednich latach, a więc mamy dostęp do danych historycznych. Okazuje się, że właściciele smartfonów dopiero zaczynają odkrywać ich możliwości. Z roku na rok niemal każdy rodzaj aktywności jest wykorzystywany przez coraz więcej użytkowników. W miarę jak nowoczesne telefony stają się bardziej rozbudowane i wygodniejsze w użyciu, po prostu chętniej poświęcamy im czas.
Przyszłość w sieci
W niektórych przypadkach przenośne urządzenia są w stanie zastąpić nawet standardowe komputery czy telewizor. Dzięki coraz bardziej ujednoliconym platformom i ekosystemom oprogramowania smartfony stają się po prostu dobrym uzupełnieniem dotychczasowych urządzeń. Jest to widoczne również w sieci, którą coraz częściej tworzymy właśnie w ruchu, ze smartfonem czy tabletem w ręku.
Według danych NetMarketShare w listopadzie tego roku aż 10,3% wszystkich internautów stanowiły osoby korzystające ze wspomnianych wcześniej urządzeń mobilnych. Zaledwie pół roku wcześniej było to 7,3%, a więc tak duży wzrost jednoznacznie wskazuje kierunek rozwoju nie tylko najnowszych gadżetów, ale również samej sieci.
Aż 60% użytkowników przeglądających Internet za pomocą urządzeń przenośnych używa systemu iOS, a 27% Androida. Jest to o tyle ciekawe, że przecież platforma mobilna firmy Google była obecna na aż 72,4% sprzedanych w trzecim kwartale tego roku smartfonów.
Nie ma więc wątpliwości, do czego posłużą smartfony czy tablety w najbliższych miesiącach. Ekrany o większych rozdzielczościach i szybsze procesory sprawią, że chętniej będziemy po nie sięgać, gdy wokół zacznie się dziać coś ciekawego. Również najważniejsze usługi sieciowe powinny w przyszłości mocniej wykorzystywać dane generowane przez smartfony. Automatyczne meldowanie się w sklepie, gdy do niego wejdziesz? To już się dzieje!
Źródło: Pew Internet