Jeżyny rosną nawet zimą - London z BBX‑em na horyzoncie?

Kilka dni temu Mateusz pisał o wielkich nadziejach związanych z pierwszym smartfonem BlackBerry z systemem BBX. Właśnie pojawiły się jego pierwsze zdjęcia oraz garść danych technicznych. Czy rzeczywiście jest tak dobrze?

BlackBerry London (fot. The Verge)
BlackBerry London (fot. The Verge)
Kamil Homziak

Kilka dni temu Mateusz pisał o wielkich nadziejach związanych z pierwszym smartfonem BlackBerry z systemem BBX. Właśnie pojawiły się jego pierwsze zdjęcia oraz garść danych technicznych. Czy rzeczywiście jest tak dobrze?

W porównaniu z typowymi smartfonami BlackBerry różnice są znaczące. Brakuje charakterystycznej klawiatury QWERTY i trackpointu, a praktycznie całą powierzchnię modelu określanego jako London zajmuje duży ekran dotykowy. Niestety, nieznana jest jego przekątna ani rozdzielczość. Dość szeroka pozostała ramka dookoła ekranu, która podobnie jak w PlayBooku będzie zapewne wykorzystywana do dodatkowych gestów.

Z wyglądu telefon przypomina przedstawiony niedawno model 9980, przygotowany we współpracy z Porsche Design. Ma on być cieńszy od iPhone'a 4, co oznaczałoby grubość poniżej 9,3 mm. Szerokość i wysokość będą zbliżone do Samsunga Galaxy S II (czy to oznacza zastosowanie ekranu o przekątnej około 4 cala?).

A co w środku? Jest co najmniej nieźle: dwurdzeniowiec produkcji Texas Instruments o zegarze 1,5 GHz, 1 GB RAM-u, 16 GB wbudowanej pamięci oraz aparat 8 Mpix i kamerka do wideorozmów 2 Mpix. Co prawda benchmarków na razie brak, ale widać wyraźnie, że borykający się ostatnio z problemami Research in Motion chce dołączyć do czołówki pod względem wydajności.

Na zamieszczonym przez The Verge zdjęciu widoczny jest też interfejs systemu operacyjnego, który przypomina nieco ten z tabletu PlayBook. Inne, milsze dla oka są natomiast ikonki. Według informatorów serwisu prezentowany egzemplarz nie był jednak wyposażony w działający system, więc to, co widać na ekranie, to tylko statyczny obraz. To akurat nie dziwi, ponieważ premiery BBX można spodziewać się dopiero w pierwszej połowie 2012 roku.

Możliwe też, że London to prototyp, który nigdy nie pojawi się w sprzedaży detalicznej. Mimo to z uwagi na jakość zdjęcia czy źródło pochodzenia informacji taki scenariusz wydaje się mało prawdopodobny. Mówi się także, że London to po prostu kryptonim Colta, który miał być pierwszym smartfonem z BBX-em. Na wyjaśnienie trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, ponieważ premiera planowana jest, według różnych źródeł, pomiędzy czerwcem a wrześniem 2012.

[aktualizacja]

Czy niezła specyfikacja techniczna oraz nowy system operacyjny BBX OS, łączący zalety BlackBerry i QNX to połączenie, które sprawi, że klienci chętnie sięgną po London? Nawet jeśli, to niestety i tak będą mogli to zrobić nie wcześniej niż przed trzecim kwartałem 2012 roku. Do informacji na temat możliwej premiery nowego Blackberry dotarł serwis BGR.com.

Źródło: The VergeBGR.com

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)