Jobs: Darmowe bumpery ratunkiem przed utratą sygnału iPhone'a 4. Przynajmniej do końca września...

Jesteśmy już po konferencji Apple, na której Steve Jobs oficjalnie skomentował problemy iPhone'a 4 z gubieniem sygnału. Według szefa firmy z Cupertino, problem z zasięgiem rzeczywiście występuje, a jego rozwiązaniem ma być dodawanie do każdego sprzedanego smartfona darmowego bumpera (gumowej osłony).

iPhone 4 – powód do dumy czy zażenowania ze strony Apple?

Oczywiście jest też mały haczyk. Darmowe bumpery użytkownicy mogą otrzymać (po uprzedniej rejestracji na stronie firmy) tylko do końca września. Co potem? Jeszcze nie wiadomo, ale wiele mówi się o tym, że po 30 września do sprzedaży wchodzi nowa seria iPhone'ów 4, w których konstrukcja obudowy została nieco zmodyfikowana. W efekcie tego, moc sygnału iPhone 4 ma nieco zmaleć, ale za to nie będzie miał on problemów z nagłym zrywaniem połączeń, przez przypadkowe dotknięcie styku anten.

Osoby, które zakupiły już bumpera otrzymają pełny zwrot kosztów, a wszyscy użytkownicy, którzy nie będą zadowoleni z iPhone'a 4 mogą go zwrócić w ciągu 30 dni.

Jobs wiedział o wadach konstrukcyjnych iPhone’a 4 długo przed premierą

Mi osobiście na nieco nudnej konferencji (główne ze względu na zachwyty nad sprzedażą iPhone'a 4, która miała przekroczyć już 3 miliony egzemplarzy) spodobały się słowa Jobsa, który stwierdził:

Nie jesteśmy doskonali. Telefony nie są doskonałe.

Słowa te nieco kontrastują z wcześniejszymi zapowiedziami, jakoby iPhone nowej generacji był urządzeniem idealnym...