Kierowcy gadający przez telefon bez zestawu słuchawkowego zapłacą od czerwca więcej. A maszyniści...?
Już za kilka dni zmieni się taryfikacja mandatów nakładanych na kierowców, którzy nie wierzą za bardzo w przydatność zestawu słuchawkowego i głośnomówiącego. Oprócz kary finansowej będą punkty karne. Minister transportu podkreślił, że nie tylko kierowcy, ale też maszyniści nie powinni skupiać się na rozmowie podczas jazdy.
29.05.2012 | aktual.: 29.05.2012 12:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mandat i punkty karne za gadanie za kółkiem
Nowy taryfikator punktowy, opublikowany właśnie w Dzienniku Ustaw, wchodzi w życie 6 czerwca 2012 r., czyli już za kilka dni. Wszyscy, którzy zwykli rozmawiać przez telefon podczas jazdy samochodem, powinni się już przygotować i zakupić zestaw głośnomówiący lub słuchawkowy. Za nieużywanie tego sprzętu grozi nie tylko mandat, ale także punkty karne - na konto kierowcy wpadnie ich 5.
Zmiana ma ścisły związek z wynikami badań, które wskazują, że kierowcy rozmawiający przez telefon podczas jazdy coraz częściej są sprawcami wypadków drogowych. Nowe przepisy mają ukrócić te ryzykowne zachowania.
A co z maszynistą?
No właśnie. Zdaniem ministra transportu nie tylko kierowca korzystający z komórki jest zagrożeniem dla otoczenia. To samo dotyczy maszynistów - jeśli rozmawiają bez użycia akcesoriów, nie skupiają się na tym, co dzieje się na torach. Jak mówi minister Sławomir Nowak, analiza ostatnich wypadków wskazuje, że to właśnie czynnik ludzki bywa decydujący.
Niewykluczone, że zgodnie z planami ministra kabiny maszynistów zostaną za jakiś czas wyposażone w system monitoringu, mający zwiększyć bezpieczeństwo pracowników i pasażerów.
Źródło: RPkom.pl • Telix.pl