Kolejny odcinek opery mydlanej "Utracone zasięgi"- w roli głównej Droid X [wideo]
Trudno powiedzieć, czy śmiać się czy płakać. Najlepiej podejść do tego wszystkiego ze spokojem i przymrożeniem oka. O co chodzi? Przed państwem kolejny odcinek serialu, w którym "Drużyna Jabłka" udowadnia światu, że nie tylko iPhone4 ma kłopoty z zasięgiem. W tym odcinku czarnym charakterem jest Motorola Droid X.
![Kolejny odcinek opery mydlanej "Utracone zasięgi"- w roli głównej Droid X [wideo] 1](https://v.wpimg.pl/NzBhMGEuYRsjCjt0ag5sDmBSby4sV2JYN0p3ZWpMfUw6XX9wahhgES0FIjUuGiMbLAEsaTUZYRcjASN1aEJ4GXRQdCEhR3cYJ1h_cnVHfhsgCXp3JEUvVCgYKmU4)
Droid X
Po wystąpieniu Steve'a Jobsa w którym zarzucił innym producentom telefonów, że ich komórki również tracą zasięg trzymane w dłoni, jako pierwsze odpowiedziały Nokia i RIM (producent BlackBerry). Odpowiedź była serio, a producenci próbowali tłumaczyć, że kłopoty z zasięgiem ich telefonów nigdy nie były przedmiotem masowych protestów użytkowników. Z czasem postawa Apple nabrała cech groteski i jako element humorystyczny została wykorzystana w kampanii reklamowej np. Samsunga (link poniżej).
Tym razem, po Nokii, Apple postanowiło odkryć mroczna stronę Motoroli Droid X, i udowodnić, że i ona traci zasięg.
Może i traci, pytanie czy zrywa rozmowę. Może nawet rozmowa ulega przerwaniu, pytanie tylko co to zmienia dla tych nieszczęśliwców którzy wydali mały majątek na iPhone4. Być może da im to satysfakcję, że inni tez maja źle. Ja jednak mam wrażenie, że cała ta kampania pomówień i półprawd, jaką prowadzi Apple, ma dać satysfakcję głównie Jobsowi.
Źródło: GSMArena
