Kupujesz telefony na raty? Orange pomoże się nie naciąć
Kupno telefonu z drugiej ręki bardzo często kusi niższą niż w sklepie ceną, ale wiąże się z pewnym ryzykiem. I to wcale nie dlatego, że w paczce możemy dostać ziemniaka zamiast smartfonu. Orange jest kolejnym operatorem, który uczyni transakcję nieco bezpieczniejszą.
01.02.2021 | aktual.: 01.02.2021 15:02
Skąd zagrożenie? Coraz częściej jest tak, że osoba, która zakupiła smartfon od operatora w systemie ratalnym — jako dodatek do abonamentu — sprzedaje go za gotówkę.
Sęk w tym, że sprzedawcy, którzy nie opłacają rat, muszą liczyć się z możliwością blokady smartfonu po numerze IMEI. Co za tym idzie: zablokowany może być telefon osoby, która go kupiła.
I to nie teoria. W 2019 roku WP Finanse pisały o historii pana Macieja, który kupił w serwisie OLX używany telefon Samsung S8. Zapłacił 2,5 tys. zł i przez kilka pierwszych tygodni nie działo się nic niepokojącego. Niespodziewanie po restarcie telefonu na ekranie pojawia się informacja, że został on zablokowany z powodu niespłaconych rat. Warunkiem ponownego uruchomienia było uregulowanie zaległości.
Już wcześniej operatorzy tacy jak Plus czy T-Mobile przygotowali strony pozwalające sprawdzić telefon po numerze IMEI. Teraz taką opcję oferuje Orange.
Pojawienie się takiej strony to nie tylko ułatwienie dla kupujących z drugiej ręki. Orange też będzie blokować telefony osób, które nie spłacają rat.
- Pierwsze blokady w procesie windykacyjnym będziemy realizować w najbliższych tygodniach. Będziemy blokować tylko sprzęt kupiony na raty od 23 listopada 2020 r. - czytamy na blogu operatora.
Zobacz także: