Wszystko o ładowarkach indukcyjnych. Jak działają i czy warto ich używać?
Ładowarki indukcyjne mają w sobie pewną magię - w końcu pozwalają przesyłanie energii na bez udziału kabla. Wyjaśniamy, jak to jest możliwe i gdzie takie akcesorium najlepiej się sprawdzi.
30.06.2020 | aktual.: 30.06.2020 13:13
Znam osoby, dla których ładowarka indukcyjna jest za jedynym słusznym akcesorium do ładowania telefonu. Co w niej jest takiego specjalnego?
Co to jest ładowarka indukcyjna?
Ładowarka indukcyjna to rodzaj ładowarki bezprzewodowej, która do działania wykorzystuje zjawisko indukcji magnetycznej.
W urządzeniu zainstalowano cewkę elektromagnetyczną. Przepływający przez nią prąd generuje pole magnetyczne. Te z kolei indukuje prąd w cewce telefonu, który następnie jest kierowany do baterii. Nie jest więc potrzebne bezpośrednie połączenie obu urządzeń.
Ładowarka indukcyjna - czy naładuję nią mój telefon?
Nie każdy smartfon można naładować ładowarką indukcyjną. Tak jak pisałem wcześniej, taka forma uzupełniania energii wykorzystuje cewki - Wasz smartfon musi być w takową wyposażony.
Omawiana technologia jest najczęściej wykorzystywana we flagowych smartfonach (np. w Huaweiach serii P30 i P40, Samsung Galaxy z linii S10 i S20 czy iPhone'ach od 8 generacji w górę). Odpowiednią informację znajdziecie w specyfikacji.
Ładowarka indukcyjna musi mieć ponadto kompatybilny z naszym telefonem standard. Najpopularniejsza jest technologia Qi, chociaż producenci stosują też własne implementacje pozwalające na zwiększenie szybkości ładowania.
Warto zaznaczyć, że ładowarkami indukcyjnymi naładujecie też też niektóre akcesoria, np. smartwatche czy słuchawki.
Czy warto używać ładowarek indukcyjnych?
Ładowarki indukcyjne są zwykle wolniejsze niż rozwiązania przewodowe. Najszybsze ładowanie bezprzewodowe może przesłać obecnie 40 W energii (np. P40 Pro +), natomiast po kablu możemy przesłać maksymalnie 65 W (Xiaomi Mi 10 Pro, OPPO Reno4).
Ładowarki indukcyjne są za to bardzo wygodne. Wystarczy odłożyć na nią smartfon, aby uzupełnić miliamperogodziny - bez wpinania kabla. Najwięcej jednak sensu mają w domu, gdzie mogą być na stałe podłączone do zasilania.
W podróży ładowarki indukcyjne są mało praktyczne. I tak wymagają tradycyjnej ładowarki i podłączenia jej kablem. Poza tym utrudniają używanie smartfona w trakcie ładowania. Możecie ewentualnie pomyśleć o bezprzewodowym powerbanku, który pozwala pozbyć się plączących kabli.
Ładowarką bezprzewodową może być nawet... smartfon
Część modeli wyposażono w możliwość bezprzewodowego ładowania zwrotnego, dzięki czemu możemy nimi np. naładować nasze słuchawki w autobusie. Niestety często producenci niespecjalnie się nią chwalą.
Wśród smartfonów z funkcją ładowania zwrotnego znajdują się m.in.:
Korzystacie z ładowarek indukcyjnych?
Ciekaw jestem, jak bardzo ładowanie indukcyjne jest popularne wśród czytelników Komórkomanii. Dajcie znać w komentarzach, czy ładujecie w ten sposób swój sprzęt.
Zobacz też:
- Nie czekaj na świat bez kabli - pozbądź się ich już dziś. Tylko najpierw zastanów się, czy warto,
- Czy bezprzewodowy przesył prądu wyprze kable z naszego życia? I tak, i nie,
- Fale radiowe zamiast przewodów. Wizja Nikoli Tesli może się spełnić,
- WLC nowym standardem bezprzewodowego ładowania. Będzie korzystać z... NFC.